Pasaż Królewiecki to pierwsze centrum handlowe na Maślicach. Pierwotnie otwarcie planowano na Walentynki. Ze względu na prace wykończeniowe przeniesiono je jednak na Dzień Kobiet. Dwukondygnacyjny budynek ma powierzchnię blisko 2400 mkw. Znajdzie się w nim blisko 50 sklepów, barów i lokali usługowych. W dniu otwarcia działało 11 z nich - m.in. Rossmann, piekarnia Hert czy apteka ExpressPharm. Jest też herbaciarnia, dwa butiki, salonik prasowy, salon fryzjerski i biuro podróży. Większość z nich znajduje się na parterze budynku.
Mieszkańcy Maślic, ale także Stabłowic, przyznają, że centrum handlowe było im bardzo potrzebne.
– Sklepów spożywczych mamy sporo, ale brakowało nam tu miejsca, w którym za jednym zamachem można kupić kosmetyki, chemię, lekarstwa, czy pójść do fryzjera – mówi pani Patrycja, mieszkanka Stabłowic, która odwiedziła dziś Pasaż Królewiecki. – Do tej pory na większe zakupy musieliśmy jeździć do Magnolii, a to już dłuższa wycieczka zwłaszcza w godzinach szczytu – dodaje pan Andrzej, mieszkaniec Maślic.
Ci, którzy przyszli dziś zrobić zakupy w pasażu, mogli liczyć na rabaty. 20-procentowe zniżki oferuje piekarnia Hert, salon fryzjerski Pablo, zaś na 10-procentowy upust można liczyć w herbaciarni Czas na Herbatę.
W Pasażu Królewieckim nie ma żadnego dyskontu spożywczego, ponieważ sąsiaduje on z Lidlem. Wkrótce alkohole kupimy jednak w sklepie Dan Mirowski, a zdrową żywność w sklepie U progu natury. Na początku kwietnia w pasażu pojawi się także pizzeria Don Padre.
Pasaż handlowy jest klimatyzowany. Posiada również dwie przeszklone windy. Pod nowym centrum handlowym będzie mogło zaparkować 50 samochodów.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
