Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parking za Domarem już płatny... i pusty. Zniknęło 300 darmowych miejsc i kierowcy mają kłopot

Redakcja
Parking płatny za Domarem
Parking płatny za Domarem
Z centrum Wrocławia zniknęło dziś około 300 bezpłatnych miejsc postojowych. Od dziś (wtorek) zapłacimy za postój między Robotniczą a Nabycińską, przy placu Orląt Lwowskich, a także na drodze za Domarem. Obowiązuje tam stawka 2 zł za godzinę. Prywatny parking na terenach pod zarządem PKP prowadzi firma TmT Parking. Kierowcy, którzy zrezygnowali dziś z pozostawienia auta na płatnym parkingu, długo krążyli po centrum w poszukiwaniu alternatywnego miejsca do zaparkowania.

Nie można już za darmo parkować na drodze za Domarem, przy pętli autobusowej na placu Orląt Lwowskich oraz między Robotniczą a Nabycińską. To tereny należące do PKP, na których od lat parkowali bezpłatnie przede wszystkim wrocławianie pracujący w okolicach centrum. Mieści się tu aż około 300 samochodów.

Najwięcej miejsc znajduje się wzdłuż drogi wewnętrznej na terenach PKP. To ulica bez nazwy biegnąca równolegle do Braniborskiej za Domarem. Znajduje się tam wiele zakładów i firm usługowych (parkingi dla pracujących przy tej okolicy będą nadal funkcjonowały jak dotychczas, za ogrodzeniem, na terenach wynajmowanych przez te firmy).

Na rysunku w galerii zdjęć przedstawiamy dokładnie, w którym miejscu obowiązują opłaty.

Jak mówi Bartosz Dejneka z firmy TmT Parking, w nocy z poniedziałku na wtorek uruchomione zostały parkomaty. Od rana za postój zapłacimy 2 zł za godzinę. To stała stawka, naliczana co godzinę. Parking będzie czynny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Jak długo będzie działał parking na tym terenie? Maksymalnie około dwóch lat. Potem ten teren, który dziś jest pod zarządem PKP, oficjalnie przejmie miasto pod budowę trasy tramwaju na Nowy Dwór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska