Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parki wodne wokół Wrocławia kuszą cenami, ale przynoszą straty

Marcin Moneta
Janusz Wójtowicz
W okolicach Wrocławia działa już kilka parków wodnych, które atrakcyjnymi cenami chcą przyciągnąć do siebie klientów. Niestety większość z tych obiektów jest deficytowa.

ZOBACZ: NOWY BASEN W OŁAWIE (ZDJĘCIA, CENNIK)

Wrocławski Aquapark ma coraz silniejszą konkurencję. W regionie jest już kilkanaście parków wodnych, a w poniedziałek oficjalnie otwarto kolejny - w Oławie, 20 km od Wrocławia. Ceny są tam ponad połowę niższe niż w stolicy Dolnego Śląska. Za godzinę pływania w parku wodnym w Oławie trzeba zapłacić 8 zł. We Wrocławiu ta przyjemność kosztuje 19 zł w dni powszednie i 22 zł w niedzielę i święta.

Na oławskie "Termy Jakuba" przy ul. 1-go Maja 33a składa się pływalnia rekreacyjna (basen 25x16 m), niecka przeznaczona do nauki pływania (12,5x6 m) oraz rozbudowany kompleks SPA z saunarium, tężnią solną, salą ćwiczeń fitness, kriokomorą, kompleksem do hydroterapii oraz salonem masażu. Obiekt kosztował miasto 26 mln zł. Dla mieszkańców będzie otwarty od 28 grudnia.

W Oławie godzina pływania w dni powszednie, w zależności od pory dnia, będzie kosztować 8 lub 10 zł. W weekendy za godzinę wodnych atrakcji trzeba będzie zapłacić 11 zł (ulgowy 9 zł.) Za całodniowy bilet wstępu na basen i saunarium w dni powszednie zapłacimy 35 zł, a w weekendy - 38 zł. Całodniowy bilet rodzinny to wydatek 25 zł, a w dni wolne 29 zł.

Szczegółowy cennik znajdziesz tutaj: Oława: Otwarto kryty basen (CENNIK, ZDJĘCIA)

Ceny za korzystanie z innych aquaparków w okolicach Wrocławia, również są dużo niższe niż w stolicy Dolnego Śląska. Dla przykładu za godzinę pływania w aquaparku "Zdrój" w Trzebnicy (ul. Leśna) trzeba zapłacić 10 zł, a możliwość korzystania ze wszystkich basenów i sauny kosztuje 19 zł (we Wrocławiu sam basen rekreacyjny kosztuje 19 zł, saunarium 25 zł).

Jeszcze taniej jest w Aquaparku Granit w Strzelinie (ul. gen. Leopolda Okulickiego 10). Tam bilet normalny na cały dzień na basen i saunę kosztuje 30 zł, zaś ulgowy 20 zł. Natomiast w niedawno otwartym Średzkim Parku Wodnym (ul. Winogronowa 34, Środa Śląska) godzina na pływalni to wydatek 8 zł za bilet normalny i 6 zł za bilet ulgowy. Za godzinę pobytu na basenie i w saunie zapłacimy 12 lub 10 zł. W weekend ceny rosną o 2 zł.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ŚREDZKIEGO PARKU WODNEGO I WIĘCEJ INFORMACJI O BILETACH

Czy parki wodne w regionie mogą być konkurencją dla wrocławskiego Aquaparku? - Nasz obiekt ma świetne położenie. Oferuje rozbudowany kompleks SPA oraz basenowy. Liczymy na klientów nie tylko z Oławy. Myślę, że "Termy Jakuba" będą atrakcyjne także dla mieszkańców całej aglomeracji wrocławskiej - uważa prezes oławskich basenów, Zbigniew Szwarc.

Jednak przed oławską spółką miejską, która zarządza obiektem, stoi bardzo trudne zadanie. By "Termy Jakuba" nie przynosiły strat musi je odwiedzać przynajmniej 700 klientów dziennie. Roczne koszty utrzymania obiektu (media, płace pracowników itp.) to ponad 2 mln zł. Burmistrz Oławy Franciszek Październik bierze pod uwagę sytuację, że gmina będzie do pływalni dopłacać.

- Jeśli będziemy wychodzić na zero, będziemy zadowoleni. Jeśli trzeba będzie dopłacać mamy nadzieję, że będzie to nie więcej niż kilkaset tysięcy rocznie. Te koszty mimo wszystko warto ponosić, by mieszkańcy mogli cieszyć się i korzystać z takiego obiektu - mówi Październik.

Na Dolnym Śląsku jest obecnie kilkanaście krytych, rekreacyjnych basenów postawionych przez gminy. Działają one m.in. w Polkowicach, Trzebnicy, Oleśnicy, Strzelinie, Brzegu Dolnym, Środzie Śląskiej, Kudowie-Zdroju, Bielawie, Świebodzicach i we Wrocławiu. Podobne kompleksy buduje też Jelenia Góra i Wałbrzych.

Większość z tych obiektów jest deficytowa. Przykład to choćby Trzebnica. Władze gminy szacują, że tamtejszy park wodny zakończy rok stratą wynoszącą 1 mln 200 tys. zł. Otwarty w połowie 2011 roku obiekt od początku był na finansowym minusie. Tylko od lipca do końca grudnia 2011 roku, straty wyniosły ponad 600 tys. zł.

Podobnie jest w Polkowicach. Wybudowany przez gminę park wodny pochłonął ponad 80 mln zł. Wpływy z biletów są daleko niewystarczające, by inwestycja się bilansowała. Samorząd próbował nawet sprzedać obiekt Polskiej Miedzi.

Z kolei w Strzelinie tamtejszy aquapark "Granit" jest na granicy upadłości. W tym roku strata finansowa wyniesie ponad 700 tys. zł. Park Wodny część pieniędzy dostał już od gminy, ale potrzebuje jeszcze pół miliona złotych na spłatę zaległości.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska