Wyznania miłości, strzałki czy zwykłe, bezmyślne oznaczenie swojej obecności "tu byłem...". Ludzie wędrujący na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego zadają sobie sporo trudu, by wziąć ze sobą spray w góry i bazgrać po skałach. A gdy nie mają farby pod ręką, są skłonni nawet wyryć napis w skale...
Jeszcze więcej pracy mają później pracownicy parku narodowego. - Niestety, napisów jest całkiem sporo - informują i załączają w mediach społecznościowych zdjęcia z akcji. - Kosztuje to mnóstwo pracy, trochę pieniędzy, wiele niepotrzebnych emocji i nieco szkliwa od zgrzytania zębami - dodają z ironią.
Prezentujemy zdjęcia w galerii, może następnym razem pseudoturyści zastanowią się dwa razy, zanim zniszczą piękny, górski krajobraz.
ZOBACZ TAKŻE: RANKING SUDECKICH SCHRONISK
OBEJRZYJ TEŻ:
Zobacz też
Wielkie Odkrywanie Dolnego Śląska - odc. 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?