Jednak zmiany obyczajowe znalazły odzwierciedlenie w przepisach, jakie przyjęto w niektórych krajach Unii Europejskiej. Dlatego opisana w tym wydaniu gazety sprawa 11-miesięcznej dziewczynki budzi kontrowersje. To, co w Hiszpanii jest dopuszczalne, w kraju nad Wisłą i Odrą nie mieści się w ustawach. Nie można jej przyznać polskiego obywatelstwa i peselu. W tym stanie prawnym dziewczynka nigdy nie wyjedzie legalnie z Hiszpanii, a tam jest pozbawiona m.in. opieki zdrowotnej i prawa do nauki w szkole. Faktycznie, sprawa jest niezwykle zagmatwana.
Wiele osób uzna, że działanie dwóch kobiet, które uparły się, by jednocześnie być matkami od strony formalnej to zaplanowana z zimną krwią akcja, która dzięki zainteresowaniu opinii publicznej ma doprowadzić do zmiany prawa w Polsce. W zgodzie z taką interpretacją kobiety mogą być oceniane jako szalone aktywistki ruchu LGBT, nie liczące się z dobrem dziecka, gotowe poświęcić wiele dla uzyskania rozgłosu. Ich postawa to niejako szantaż wobec polskich polityków – zmieńcie prawo, bo cierpieć będą niewinne dzieci. Skoro jednak obecna władza nie kryje się ze swoim konserwatyzmem, a wręcz nim chełpi, wtórując przy tym poglądom biskupów katolickich, to takie naciski nie mogą być skuteczne. Nie sądzę również, żeby większość Polaków stanęła w tej sytuacji po stronie lesbijek.
Patrząc na problem z innej strony – czy dziecko jest winne, że ma takich, a nie innych rodziców. Tylko dlatego, że dziewczynka ma w papierach dwie matki, a biologiczny ojciec występuje w roli dawcy spermy, nigdy nie będzie mogła zostać Polką? Ponadto mamy kryzys demograficzny, więc niewiele sensu jest w poglądzie, że dziecko Polek nie może otrzymać naszego obywatelstwa. Może z inicjatywą wystąpi prezydent Andrzej Duda, który nieoczekiwanie poparł ostatnio związki partnerskie?
Z Gwiazdami - Ania Świątczak - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?