Spis treści
Pałac w Gorzanowie - dlaczego miał iść na licytację
Pałac w Gorzanowie nazywany jest diamentem Kotliny Kłodzkiej. Położony 30 kilometrów od granicy z Czechami, jest jednym z najstarszych i najbardziej reprezentacyjnych pałaców na Dolnym Śląsku.
Po latach popadania w ruinę , dostał drugie życie, gdy w 2012 roku kupiła go Fundacja Pałac Gorzanów i zaczęła pieczołowicie odbudowywać zniszczony kompleks. Podjęła się wyjątkowego zadania, bowiem potężna budowla ma ponad sto komnat i w sumie około 6 tys. m kw. powierzchni.
Fundacja częściowo zrewitalizowała pałac. Udało się zachować niezwykłe polichromie, sztukaterie, rzeźby i płaskorzeźby, odnowić dach, wstawić okna i wykonać masę innych prac. Do zabytku powróciło życie. Przygotowano klimatyczne pokoje na wynajem, zaczęto organizować koncerty, warsztaty, festiwale muzyczne, teatralne i jarmarki staroci.
To wszystko trwało, dopóki nie wkroczył komornik i nie zainteresował się budynkiem. Wszystko z powodu długów.
Informację o licytacji komorniczej pałacu w Gorzanowie podał 14 kwietnia 2023 roku dolnośląski konserwator zabytków na swoim profilu FB. Wyznaczono ją na 26 maja 2023 roku. Wartość kompleksu komornik oszacował na około 5 mln zł.
Więcej o licytacji pałacu przeczytacie tutaj
Licytacja pałacu w Gorzanowie jednak się nie odbędzie
- Słońce zaświeciło dziś na Pałacem - licytacja się nie odbędzie! To nie oznacza końca naszych problemów, ale idziemy w dobrym kierunku - taki wpis na FB zamieścił kilka dni temu Marek Haisig, właściciel zabytku, prezes Fundacji Pałac Gorzanów.
W rozmowie z Gazetą Wrocławską wyjaśnił, że powodem odwołania licytacji była zbyt niska wycena pałacu w Gorzanowie.
Nie oznacza to, że kłopoty zniknęły. Fundacja Pałac Gorzanów dostała jednak więcej czasu, by dogadać się z wierzycielami. Już bez noża na gardle. - Nasze długi, w stosunku do wartości obiektu są nieduże, ale zagrożenie nadal jest realne - przyznaje Marek Haisig [/cyt]
- Serdecznie dziękujemy wszystkim sympatykom za ogromne wsparcie. Zapraszamy na zwiedzanie i inne wydarzenia. Działamy dalej! - dziękował Haisig internautom, którzy pospieszyli ze słowami otuchy
.
Turyści, mieszkańcy Gorzanowa i internauci nie kryją, że kibicują Fundacji i trzymają kciuki za powodzenie odbudowy pałacu. Wiele osób regularnie przyjeżdża na organizowane tu koncerty i targi. Mówią, że pod wrażeniem ogromu prac, które wykonano.
Prędzej sprzedam nerkę, niż dopuszczę do licytacji pałacu w Gorzanowie - napisał jeden z internautów
Czekałam na tę informację! Bardzo się cieszę. Trzymajcie się tam, pozdrawiamy! - czytamy we wpisach
Odbudowa pałacu w Gorzanowie to trudne zadanie
Ratowanie zabytków w zastępstwie państwa jest procesem trudnym. Jeżeli nie interes, a chęć ratowania przekreślonego przez wszystkich i pozostawionego na zniszczenie obiektu jest motorem naszego działania, a na dodatek brak nam odpowiednich środków finansowych, skazani jesteśmy na udrękę trudnych wyborów. Czy pozwolić na to, aby część zabytku uległa zniszczeniu, czy też biegać, pożyczać pieniądze i żonglować gorącym kartoflem? Czy jeżeli przecieka dach, to robić wszystko, aby zatkać dziury, czy z braku środków zaprzestać wszelkich prac i czekać na lepsze czasy? - pisał na FB Marek Haisig, prezes Fundacji Pałac Gorzanów, po tym, jak komornik ostatnio wystawił pałac na licytację z powodu długów.
Jak tłumaczył właściciel zabytku, zasada jest taka, że nawet, mając przyznane dotacje, najpierw wyłożyć własne pieniądze na remonty. Dotacja wpływa na konto właściciela zabytku po zakończeniu prac, co może potrwać sporo czasu.
Fundacja realizuje polsko-czeski projekt "Między Śląskiem a Czechami. Renesansowe zabytki wiejskie". Celem projektu jest stworzenie dokumentów koncepcyjnych, stanowiących podstawę renowacji i prezentacji dziedzictwa kulturowego wczesnej epoki nowożytnej, znajdującego się w wiejskich miejscowościach Euroregionu. Projekt szczegółowo zajmuje się koncepcją remontu i wykorzystania domu zrębowego z Čistej oraz pawilonu-groty w parku pałacowym w Gorzanowie. Jego celem jest stworzenie zintegrowań między omijanymi przez turystów miejscowościami wiejskimi znajdującymi się na pograniczu czesko-polskim.
Jak dojechać do pałacu w Gorzanowie, zobacz tutaj
Dlaczego pałac w Gorzanowie jest tak cenny
To jeden z najpiękniejszych i najbardziej okazałych pałaców na Dolnym Śląsku. Ma niezwykłą historię.
Szkielet dzisiejszego pałacu, jeszcze w formie renesansowej, wzniesiony został w połowie XVI wieku z inicjatywy rodziny von Ratschin. Obecny barokowy wizerunek zawdzięcza głównej przebudowie, której dokonał w XVII wieku hrabia Johann von Herberstein. W rękach rodziny Herbersteinów pałac pozostawał do XIX wieku. Działał w nim wtedy teatr dworski (sala teatralna ze sceną zachowała się do dzisiaj), a znaczna część parku ze stylowym pawilonem ogrodowym, łazienkami i kawiarnią udostępniana była kuracjuszom.
Po II wojnie światowej pałac Gorzanów stał się domem dla przesiedleńców ze Stanisławowa (dzisiaj ukraiński Iwano-Frankiwsk). Od połowy lat 60. systematycznie dewastowany przekształcał się powoli w pozbawioną połaci dachowej i stropów ruinę.
W 2012 roku kupiła go Fundacja Pałac Gorzanów i systematycznie przywraca do życia. Dotychczasowe prace kosztowały 28 mln złotych, z czego 8 mln zł pochodziło z dotacji.
Po pobłogosławieniu naszego projektu budowlanego przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków ruszamy do dalszej pracy - napisał kilka dni temu Marek Haisig.
- Śnieżka otoczona siatkami. Koniec z contentem na Instagram i piknikami
- Piękna wioska Muminków na Dolnym Śląsku. Są tu też inne atrakcje. Warto ją zobaczyć!
- Miejska marina powstanie we Wrocławiu. Na początku będzie beach barem [WIZUALIZACJE]
- Michałowice, dolnośląska wioska, którą upodobali sobie artyści. Co za widoki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?