Dyrekcja szpitala przy ul. Kamieńskiego potwierdziła nam, że 2 listopada na 72-łóżkowy oddział ginekologiczno-położniczy przy ul. Kamieńskiego zostaną przyjęte pacjentki.
Przypomnijmy, że 16 września dyrektor szpitala zdecydował o zamknięciu porodówki na miesiąc. Powodem miał być remont oddziału. Potem jednak dyrekcja przyznała, że problemem były też braki kadrowe. Na oddziale nie było lekarzy.
- Przyjmujemy 18 porodów na dobę, u nas pacjentka może skorzystać z kompleksowej opieki położnej. I te położne są. Brakuje nam jednak kadry lekarskiej. Lekarze poszli na urlopy macierzyńskie lub wychowawcze, lub po prostu odeszli już na emeryturę - tłumaczył miesiąc temu prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor szpitala.
Porodówka miała znów zacząć działać 16 października. Tak się jednak nie stało. 9 października dyrektor szpitala prosił marszałka województwa o możliwość przedłużenia zamknięcia oddziału, do 2 listopada do godziny 8.00. Z powodu przedłużającego się remontu i uzupełnienia kadry lekarskiej.
W dyrekcji szpitala potwierdzono nam, że oddział zacznie przyjmować pacjentki od 2 listopada. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że dyrekcja negocjuje stawki z lekarzami, którzy mieliby pracować na oddziale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?