Oszuści zgarnęli 740 tys.

Ponownie mieszkańcy naszego miasta pokazali, że dzięki dostępowi do internetu mogą szybko wzbogacić się kosztem innych, nie do końca legalną drogą. Na szczęście oszuści nie pozostali bezkarni. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko nim.

Na ławie oskarżonych zasiądą 34-letni Grzegorz Ch. oraz 36-letni Piotr G. Początkowo ten pierwszy działał bez udziału Piotra G., za to z kilkoma nieustalonymi do tej pory osobami. W okresie od kwietnia 2012 r. do października 2013 r. posługując się danymi osobowymi 5 różnych osób zamieszczał w Internecie na portalu motoryzacyjnym fikcyjne oferty sprowadzania pojazdów po uprzednim wpłaceniu zaliczki w kwocie od 200 do 8 tys. zł. Oszukał w ten sposób 29 osób, które na sprowadzenie aut różnych marek wpłaciły łącznie ponad 100 tys.

- W listopadzie 2012 roku aby uwiarygodnić przestępczy proceder Grzegorz Ch. i jego nieustaleni wspólnicy weszli w porozumienie z Piotrem G. prowadzącym własną działalność gospodarczą. Zaoferowali mu 1500 złotych w zamian za udostępnienie danych prowadzonej przez niego firmy - mówi Liliana Łukaszewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Piotr G. wyraził na to zgodę i przekazał im dokumenty dotyczące prowadzonej przez niego firmy. Dodatkowo ustanowił nieznane mu osoby jej pełnomocnikami. Założył też w trzech różnych bankach trzy konta bankowe. Grzegorz Ch. pomagał mu dopełniać formalności.

Tak przygotowani, wspólnicy rozkręcili przestępczy proceder na jeszcze większą skalę. Posługując się dokumentami Piotra G. upoważnione osoby wynajęły w Krakowie biuro, podpisały w imieniu oskarżonego umowy o pracę, a następnie założyły stronę internetową www.astra-reimport.pl i umieszczały na niej oraz na portalach aukcyjnych ogłoszenia o sprzedaży samochodów osobowych i dostawczych oraz maszyn rolniczych (kombajny) i budowlanych (koparki, ładowarki).

- Osoby pracujące w biurze działające w imieniu Piotra G. podpisywały umowy na sprowadzenie pojazdów i przyjmowały zaliczki. W tym przypadku były one już znacznie wyższe i wynosiły od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W okresie od 30.11.2012 roku do 28.08.2014 r. oszukano w sumie 48 osób wyłudzając od nich tytułem zaliczek kwotę prawie 640 tysięcy złotych - dodaje Liliana Łukasiewicz.

Dzięki zebranym dowodom prokuratura oskarżyła Grzegorza Ch. o dokonanie oraz usiłowanie dokonania 77 oszustw, a Piotra G. o pomoc w 48 przestępstwach. Piotr G. przyznał się do winy, jednak Grzegorz Ch. wszystkiego się wyparł. Temu pierwszemu grozi do ośmiu lat odsiadki, drugiemu nawet do dwunastu. Obaj byli już wcześniej karani. Piotr G. odpowiadał będzie w warunkach recydywy.