Musimy pamiętać. Prawdziwa policja nigdy nie będzie nas prosić o gotówkę. Pod żadnym pretekstem. Jeżeli funkcjonariusze wykryje szajkę hakerów, okradających bankowe konta, to poinformuje odpowiedni wydział w banku a nie właściciela rachunku. Ostatnio oszuści podają się już nawet za agentów CBA. Ale żaden prawdziwy agent nigdy nie będzie nikogo prosił o pieniądze.
Rzekomy funkcjonariusz podczas rozmowy stara się być jak najbardziej wiarygodny. Często podaje fikcyjny numer legitymacji służbowej lub numer gabinetu w komendzie, w której jakoby na co dzień służy. Poleca swojemu rozmówcy by ten „nie rozłączając się” wykręcił numer 112. Tyle tylko, że jak wykręci numer bez rozłączania rozmowy to jej nie przerwiemy. Nie dodzwonimy się na numer alarmowy. Nadal rozmawiać będziemy z oszustem. On, co najwyżej, da do telefonu swojego kolegę.
Fałszywy policjant prosi swoją ofiarę, by natychmiast wybrała gotówkę z banku i przekazała jemu. Bo inaczej pieniądze będą zagrożone. Ludzie są proszeni, by pieniądze zostawić w reklamówce koło śmietnika albo po prostu wyrzucić przez okno.
Na szczęście seniorzy coraz częściej nie dają się nabierać. Ale oszuści cały czas szukają okazji. Dlatego policja ostrzega. Jak skontaktuje się z nami ktoś kto będzie się zachowywał w opisany sposób powinniśmy przerwać połączenie a potem natychmiast skontaktować się z prawdziwą policją.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?