Elżbieta B. została oskarżona o psychiczne znęcanie nad artystką. Zdaniem śledczych, kobieta nie tylko manipulowała Villas, ale pozbawiała ją wolności: zamykała w pokoju na klucz, wielokrotnie zostawiała samą w nieogrzanym domu, bez jedzenia. Dodatkowo izolowała ją od otoczenia oraz uzależniała podejmowanie decyzji od dostarczania alkoholu.
Zarzucono jej także, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym śmierć artystki, mimo że ta znajdowała się w stanie zagrażającym jej życiu, nie udzieliła jej pomocy. Chodzi o to, że piosenkarka przed śmiercią chorowała na zapalenie płuc, miała też złamaną nogę, a mimo to jej opiekunka nie wezwała lekarza.
- Jestem niewinna, nie będą niczego komentować, ani nikomu się tłumaczyć - mówiła dziennikarzom przed pierwszą rozprawą Elżbieta B.
Kobieta nadal mieszka w rodzinnym domu artystki w Lewinie Kłodzkim. Wyrok karny może dla niej oznaczać eksmisję. Dlatego obrona robi wszystko, by ten nie zapadł za szybko. Dodatkowo w procesie cywilnym pojawiły się nowe, ważne dowody. Jednym z nich jest opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie, z której wynika, że Villas nie była świadoma konsekwencji swoich czynów, kiedy w 2008 roku podpisywała testament, w którym przepisała cały majątek Elżbiecie B.
Opinia została zlecona na wniosek rodziny, która od samego początku twierdziła, że artystka, w chwili spisywania testamentu, była chora i nie wiedziała, co robi. Krzysztof Gospodarek, syn Villas, chce z pomocą sądu odzyskać majątek matki, a głównie rodzinny dom w Lewinie Kłodzkim i pamiątki po mamie (suknie, płyty, zdjęcia). - Chciałbym stworzyć tam coś na kształt muzeum - deklaruje.
Na jego wniosek przeprowadzono sądowną inwentaryzację majątku. Chodzi o to, by nic nie zostało sprzedane. Choć są zabezpieczone, to w nieogrzewanym domu, niszczeją. Elżbieta B. nadal mieszka w domu artystki, który popadł w całkowitą ruinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?