Najwcześniej w kwietniu Sąd Okręgowy w Świdnicy rozpatrzy apelacje wyroków związanych ze śmiercią Violetty Villas. Akta spraw wpłynęły wczoraj do sądu. Pierwsza to wyrok w sprawie cywilnej, na mocy którego Elżbieta B., opiekunka artystki, straciła spadek po Villas - m.in. jej rodzinny dom w Lewinie Kłodzkim oraz pamiątki (suknie, zdjęcia, płyty).
W październiku ubiegłego roku sąd uznał, że testament artystki jest nieważny, bo w chwili podpisywania dokumentu była ona zmanipulowana przez opiekunkę i nieświadoma tego, co robi. - To orzeczenie zostało zaskarżone przez pełnomocnika pani B. a tym samym jest nieprawomocne - mówi sędzia Agnieszka Połyniak z Sądu Okręgowego w Świdnicy.
Oznacza to, że Elżbieta B. nadal może mieszkać w domu artystki. I tak też się dzieje.
Obie strony (obrona i prokurator) zaskarżyły z kolei wyrok karny. W listopadzie Sąd Rejonowy w Kłodzku skazał Elżbietę B. na 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Opiekunka była oskarżona o psychiczne znęcanie się nad Villas i nieudzielenie jej pomocy. Od pierwszego zarzutu sąd ją jednak uniewinnił. Z tą decyzja nie zgodziła się prokuratura, która domagała się dla oskarżonej kary dwóch lat więzienia, oraz syn artystki, który jako oskarżyciel posiłkowy, wnosił o sądzenie opiekunki za morderstwo i skazanie ją na najsurowszą karę.
Elżbieta B. nie czuje się winna. Jej obrońca będzie wnosił o uniewinnienie swojej klientki.
W takiej sytuacji jest mało prawdopodobne, że świdnicki Sąd Okręgowy wyda prawomocną decyzję. Najprawdopodobniej sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia do Kłodzka.
W grudniu minęły cztery lata od śmierci Violetty Villas. Dawna gwiazda estrady zmarła w rodzinnym domu w Lewinie Kłodzkim, w wieku 73 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
