Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opera Wrocławska zaprasza na premierę baletu „Anna Karenina”

Małgorzata Matuszewska
Premiera baletu "Anna Karenina" 13 i 14 lutego w Operze Wrocławskiej.

W filmach grały ją największe gwiazdy: Greta Garbo (film z jej udziałem wyreżyserował Clarence Brown, Karenina zagrał Basil Rathbone, a Wrońskiego Fredric March), Vivien Leigh (film Juliena Duviviera powstał w 1948 roku, Wrońskiego zagrał Kieron Moore, a Ralph Richardson Karenina), Claire Bloom, Keira Knightley. Nic dziwnego, opisana przez Lwa Tołstoja XIX-wieczna historia Anny Kareniny i jej wielkiej, tragicznej miłości, porusza serca. W powieści Anna, z domu Obłońska, jest młodą żoną Aleksieja Karenina i matką ośmioletniego Sierioży. Z obowiązków rodzinnych wywiązuje się znakomicie, mąż piastuje wysokie stanowisko w Sankt Petersburgu. Młoda i piękna kobieta marzy jednak o wielkiej, płomiennej miłości, którą mąż jej nie darzy. Kiedy na dworcu kolejowym spotka hrabiego Aleksandra Wrońskiego, jej życie odmieni się całkowicie. Oboje pokochają się wielką miłością i będą żyć w wolnym związku, a w owych czasach nie mogli spotkać się ze zrozumieniem społeczeństwa. Karenin odmówi żonie możliwości spotykania się z ukochanym synkiem, kobieta zostanie wykluczona ze społeczności. Balet „Anna Karenina” skomponował Rodion Konstantynowicz Szczedrin, kompozytor i pianista, absolwent Konserwatorium Moskiewskiego. W swoim dorobku ma symfonie, koncerty na orkiestrę, koncerty na instrumenty solowe, opery i balety. Sławna „Carmen”, adaptacja opery Georges’a Bizeta, cieszy się w Polsce wielkim powodzeniem. Szczedrin ożenił się z primabaleriną Teatru Bolszoj Mają Plisiecką, dla której skomponował kilka baletów. Wśród nich znalazła się „Anna Karenina”.
– Pomysł powstał w czasie kręcenia filmu dokumentalnego o artystce z muzyką Szczedrina. Kompozytor nie był zadowolony z filmu, bo reżyser z jego muzyką obszedł się ostro, drastycznie ją skracając – opowiada Ewa Michnik, dyrektor Opery Wrocławskiej. – Czy jest możliwe pokazanie tego dramatu baletem? – dodaje. W 1992 roku Rodion Szczedrin przeprowadził się do Monachium, gdzie mieszka do dziś. W 2008 roku, podczas wizyty w Polsce, Maja Plisiecka i Rodion Szczedrin zostali odznaczeni Złotymi Medalami „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”, a uroczystość miała miejsce w dniu premiery w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej „Anny Kareniny”. Maja Plisiecka zmarła w maju zeszłego roku. Bożena Klimczak, autorka wrocławskiej inscenizacji i choreografii, postanowiła – wzorem Szczedrina – skupić się na portrecie Anny. – Jej przeznaczeniem jest droga, symbolizuje ją dworzec, gdzie poznaje Wrońskiego, z dworca jedzie do Italii i tam umiera – mówi Bożena Klimczak. – Dlatego scenografia to obraz dworca, metafory podróży – dodaje Julia Skrzynecka, współautorka (razem z Agatą Roguską) scenografii i kostiumów. – W kostiumach i scenografii odnosimy się do czasów epoki przemysłowej – dodaje. Annę Kareninę tańczyć będą na zmianę: Nozomi Inoue, Paulina Woś, Dajana Kłos. Karenina: Wojciech Ślęzak (gościnnie), Andrzej Malinowski, Oleksandr Apanasenko, Łukasz Ożga. Wrońskiego: Andrzej Malinow-ski, Sergii Oberemok i Łukasz Ożga. Usłyszymy muzykę z nagrania Orkiestry Teatru Bolszoj pod dyrekcją Jurija Simonowa, wydaną przez „Melodię”. Premierowe spektakle zaczną się w sobotę i niedzielę (13 i 14 lutego) o godz. 19 w Operze Wrocławskiej przy ul. Świdnickiej 35. Następne: 23 lutego, 6 i 23 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska