W ręce policjantów wpadł 28-letni mężczyzna, który włamał się do kaplicy w głogowskim szpitalu. Uciekający z łupem złodziej został zauważony przez pracownika ochrony, który wezwał na pomoc policję.
- Dyżurny Komendy Powiatowej w Głogowie został powiadomiony o włamaniu i kradzieży jaka miała miejsce chwilę na terenie szpitala. Z informacji wynikało, że sprawca włamał się do szafki z precjozami na terenie kaplicy szpitalnej. Zabrał z niej między innymi kielichy mszalne, lichtarz, dzwonki kościelne oraz inne przedmioty stanowiące wyposażenie kaplicy. Ukrył je pod odzieżą - relacjonuje podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji.
Wysłany do szpitala patrol szybko odnalazł 28-latka i zatrzymał go jeszcze na terenie placówki. Funkcjonariuszom udało się odzyskać wszystkie zabrane przez mężczyznę przedmioty. Ich wartość oszacowano na 2900 złotych. Nie tylko jednak wyposażenie kaplicy padło łupem 28-latka. Jak się okazało, sprawca kilka minut wcześniej włamał się do również szafki należącej do personelu szpitala, skąd skradł kurtkę o wartości 550 złotych.
- 28 - latek to osoba dobrze znana głogowskim policjantom. Był już wielokrotnie zatrzymywane za kradzieże i włamania i karany za te czyny. Policjanci wyjaśniają również inne zdarzenia, które mogą mieć związek z podejrzanym - dodaje Bogdan Kaleta.
Za kradzież z włamanie grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Policja przypomina pacjentom przebywającym w szpitalu, by zwracali uwagę na podejrzane osoby kręcące się po oddziałach. Złodzieje dość często próbują bowiem wzbogacić się w takich miejscach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?