Policjanci otrzymali informacje o zniszczeniu trojga drzwi w jednym z budynków wielorodzinnych w podwrocławskich Pietrzykowicach. O pomoc poprosiła kobieta, która tam mieszkała. Opowiedziała, że za wszystkim stoi jej były partner.
Z jej relacji wynikało, że mężczyzna nie radzi sobie z rozstaniem. Policjanci znaleźli winowajcę w okolicy budynku. Zatrzymany 36-latek jeszcze przy policjantach chciał zaatakować swoją "byłą" i towarzyszącego jej partnera.
- Ciężko tłumaczyć takie zachowanie, ale być może przyczynił się do tego wcześniej wypity alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - wyjaśnia sierż. szt. Paweł Noga.
Mężczyzna opuścił Pietrzykowice w towarzystwie policjantów i spędził resztę dnia w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Teraz może mu grozić 5 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?