Dominikanin był w środę gościem programu "Kropka nad i" w TVN24. - Zastanawiałem się, czy nie poprosić o audiencję pana Kaczyńskiego. Powiedziałbym, żeby nie manipulował Kościołem - powiedział gość Moniki Olejnik. - Całe to środowisko manipuluje Kościołem, choćby swoimi wystąpieniami. Podam tylko jeden przykład: konsekracja kościoła w Toruniu: dwóch kardynałów, pięćdziesięciu biskupów. Cały rząd. Co to znaczy w ogóle? Co to jest za kraj? Co tu się w ogóle odbywa? - pytał ojciec Wiśniewski.
Dominikanin dodał, że wierni powinni reagować, gdy w kościele słyszą język pogardy i gdy na mszy dochodzi do "jątrzenia".
- Musimy reagować na tego rodzaj zachowania. Nie można milczeń. Nie mogą milczeć ludzie. Co robić? Nie wiem. Wydaje mi się, że należy wreszcie spisywać i publikować: w takim, a takim kościele padły takie, a takie słowa. Wypowiedział je taki,a taki ksiądz.
Społeczeństwo ma uczyć. Także księży. Także biskupów. Każdy niech uczy na swój sposób, tak jak potrafi, tak jak go stać - powiedział zakonnik.
- Jestem jak wielu ludzi przerażony. Zbudowaliśmy w Polsce piekiełko. Po trosze jesteśmy wszyscy winni - dodał ojciec Ludwik Wiśniewski. - Nie jest tak, że mamy w Polsce do czynienia z obozem diabelskim i z obozem anielskim(... Ja bym apelował do polityków: postawmy kropkę. Mówię: przestańcie!
Zobacz też:
Pogrzeb Pawła Adamowicza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
