Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OFICJALNIE: Piotr Leciejewski w Zagłębiu Lubin

Piotr Janas
FOT. KGHM Zagłębie Lubin S.A.
Zgodnie z naszymi doniesieniami KGHM Zagłębie Lubin podpisało w końcu kontrakt z bramkarzem Piotrem Leciejewskim. 32-latek został wykupiony z norweskiego Brann Bergen. Z "Miedziowymi" związał się trzyletnim kontraktem.

Saga związana z transferem Leciejewskiego ciągnęła się od wielu miesięcy, ale w końcu wszystkie strony doszły do porozumienia i dziś klub z Zagłębia Miedzowego potwierdził transfer. Najdłużej trwały negocjacje pomiędzy klubami, gdyż Norwedzy nie byli skłonni do sprzedaży jednego ze swoich najlepszych zawodników.

Nieoficjalnie wiemy, że na transfer do Zagłębia nalegał sam zawodnik. Leciejewski urodził się w pobliskiej Legnicy, więc jest to dla niego powrót w rodzinne strony. Z nowym pracodawcą związał się 3-letnim kontraktem.

- Faktycznie po tylu latach chciałem zagrać w polskiej lidze. Pochodzę z Legnicy, wracam więc w rodzinne strony. Bardzo się cieszę, że mój transfer do Zagłębia Lubin doszedł do skutku. Za mną wielka przygoda i całą Norwegię oceniam bardzo pozytywnie. Spędziłem tam znakomity czas. Owszem, komuś może nie odpowiadać ten klimat, często pada. Ja jednak czułem się bardzo dobrze i o Norwegii mówię w samych superlatywach. Wiele zawdzięczam Norwegom, przyszedł jednak czas na nowe wyzwania, realizowanie kolejnych marzeń, dlatego melduję się w Lubinie - stwierdził Leciejewski na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.

O tym jakim szacunkiem cieszył się w Skandynawii najlepiej świadczy fakt, że za jego bramką przez lata wisiała flaga z polskim godłem i jego imieniem, którą kibice na zakończenie jego przygody z Brann mu podarowali.

- Pozyskaliśmy doświadczonego bramkarza, bardzo zmotywowanego, by potwierdzić swoją piłkarską klasę na boiskach Lotto Ekstraklasy. Sukcesywnie rozwijamy naszą drużynę, podnosimy jej poziom sportowy. Piotr Leciejewski uznawany był za jednego z najlepszych bramkarzy w Norwegii, przez 6 ostatnich sezonów prezentował równy, wysoki poziom w SK Brann, gdzie był podstawowym golkiperem. To oznacza, że cieszył się wielkim zaufaniem i wprowadzał potrzebny spokój między słupkami – tłumaczy prezes Robert Sadowski.

Transfer Piotra Leciejewskiego oznacza, że jeszcze tej zimy odjedzie ktoś z trójki: Martin Polacek, Konrad Forenc lub Dominik Hładun. W przypadku dwóch ostatnich możliwe jest wypożyczenie do innego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska