Dobiega końca obóz I-ligowej Miedzi Legnica nad Bosforem. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza przez dwa tygodnie trenowali w Turcji przed rozpoczęciem rundy wiosennej, a w środę zameldują się z powrotem w Legnicy.
Na wtorek zaplanowany był sparing z grającym na zapleczu kazachskiej ekstraklasy Kaspij Aktau, ale ostatecznie został on odwołany. Zamiast tego trener Tarasiewicz zaaplikował swoim zawodnikom dwa treningi i gierkę wewnętrzną.
Wcześniej (w niedzielę) drużyna odwiedziła w szpitalu Keona Daniela. Reprezentant Trynidadu i Tobago przeszedł w poniedziałek zabieg zespolenia złamanej kości jarzmowej w klinice w Alanyi. Kontuzji tej doznał w czwartkowym sparingu z Zirką Kirowohrad (lider I ligi Kazachstanu - przyp. PJ), który legniczanie wygrali 2:0.
Najważniejszym testem dla piłkarzy MKS-u był jednak sobotni pojedynek z 12. zespołem ukraińskiej ekstraklasy - Czornomorcem Odessa, zakończonym remisem 3:3. Gole dla „Miedzianki” strzelili Łukasz Garguła, Petteri Forsell i Igor Subbotin. W trakcie meczu rywale brutalnie sfaulowali bramkarza Pawła Kapsę. Na szczęście, skończyło się tylko na strachu i kilku szwach na twarzy.
- To nic groźnego. Skończyło się na rozcięciu skóry. Jestem gotowy do treningu i gry - mówił zawodnik wychodząc ze szpitala.
Tym samym jedynym niezdolnym do treningów piłkarzem jest jak na razie Daniel. Do zajęć najprawdopodobniej wróci w połowie przyszłego tygodnia. Z kolei narzekający ostatnio na uraz Bułgar Rumen Trifonov przebywał na konsultacjach medycznych u lekarza reprezentacji Bułgarii, ale z Sofii wraca z dobrymi wiadomościami. Nic już nie stoi na przeszkodzie, by mógł rozpocząć treningi z pełnym obciążeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
