Przypomnijmy, że według modeli prognostycznych sprzed ostatniego weekendu już jutro we Wrocławiu miała rozpocząć się odwilż. PISALIŚMY O TYM. Niestety od tamtego czasu sytuacja meteorologiczna nieco się zmieniła, a wcześniejsze prognozy zdeaktualizowały.
Dziś dr Marek Błaś zapowiada, że na odwilż musimy poczekać do 30/31 stycznia. W bieżącym tygodniu zaś nie warto chować do szafy puchowych kurtek.
- Odwilż pojawi się we Wrocławiu około 30 stycznia. Do końca tygodnia pogoda niewiele się zmieni. Jeżeli w nocy się wypogodzi, to temperatury mogą spaść nawet do -6, -7 stopni, jeżeli zaś odnotujemy brak wypogodzeń w nocy, to temperatura nocna utrzyma się na poziomie -3, -4 stopni. W dzień do końca tygodnia możemy liczyć na temperaturę od -1 do 0 stopni - prognozuje dr Marek Błaś i dodaje, że do końca stycznia nie są przewidywane opady deszczu i śniegu.
Zapowiadana odwilż ma nadejść z początkiem lutego. - W dzień temperatura może wzrosnąć do +5, a nawet +7 stopni. W nocy również możemy liczyć na temperatury plusowe, ok. 3 lub 4 stopni - wylicza dr Błaś.
Na początku lutego musimy się liczyć niewielkimi opadami deszczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?