Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra da nam w sobotę dużo radości

Wojciech Koerber
Wojciech Koerber, szef działu sport
Wojciech Koerber, szef działu sport Janusz Wójtowicz
W kraju nastała hydrokampania, Kaczyński z Tuskiem i cała reszta tradycyjnie pokazują sobie wała. Tzn. wały. Pozdrawiają się po staropolsku. Z wodą nie ma żartów, wielu z nas przeżywa dramat, niemniej jednak we Wrocławiu winna dać nam Odra dużo radości. Już w sobotę.

Paweł Rańda i Politechnika Wrocławska szykują regaty "Odra River Cup". Będą się ścigać ósemki z Rosji, Słowenii, Francji, Serbii, Niemiec, a także reprezentacje polskich uczelni z wrocławskimi, warszawskimi, krakowskimi, trójmiejskimi czy toruńskim Uniwersytetem Mikołaja Kopernika, który wygrał ostatnio zawody z okazji 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wiosłowanie od mostu Grunwaldzkiego w kierunku zoo.

Wspomniany Rańda, nasz wicemistrz olimpijski, monitoruje tereny, śluzy i zapewnia, że wysoki stan wód w niczym nie przeszkodzi. Że fala kulminacyjna przejdzie wcześniej, w środę. A różne dmuchańce i atrakcje dla dzieciaków będą nieodpłatne! Do tego wyścigi smoczych łodzi. Początek o godz. 12. Aha. W głowie wioślarza rodzi się już ciekawy plan na przyszłoroczną edycję "Odra River Cup". Wygląda na to, że powstanie wówczas nowa dyscyplina sportu. Jak swego czasu triathlon. Pamiętacie, kto tę konkurencję wymyślił? Cyganie. No bo na basen na piechotę, a z basenu rowerem.

Rzeka da nam w sobotę dużo radości nie tylko z powodu regat. W tym samym miejscu (Wybrzeże Wyspiańskiego, nieopodal Polinki), o godz. 14, rozpocznie się nietypowa impreza "Rzuty przez Odrę". Gwiazdy królowej sportu będą rzucać dyskiem i młotem przez rzekę właśnie. Utytułowany Piotr Małachowski, w sobotę machnął w Halle blisko 70 metrów, zmierzy się z Estończykiem Gerdem Kanterem, mistrzem olimpijskim z Pekinu. Młociarka Anita Włodarczyk powalczy z Rosjanką Tatianą Łysenko, mistrzynią olimpijską z Londynu, a Paweł Fajdek, aktualny mistrz świata, m.in. z Węgrem Krisztianem Parsem i Szymonem Ziółkowskim. Dwaj ostatni to mistrzowie olimpijscy i świata.

Sobota przy rzece to także gratka dla kolekcjonerów. Przy okazji "Rzutów przez Odrę" odbędzie się licytacja sportowych pamiątek, m.in medalu otrzymanego przez Anitę Włodarczyk za pobicie rekordu świata w 2009 roku, nart z autografem Kamila Stocha, gogli z autografem Tomasza Golloba, gadżetów z autografem Marcina Gortata etc.

A tydzień później, 31 maja, też nieopodal Odry, bo w kompleksie Stadionu Olimpijskiego (m.in. Pola Marsowe - teren AWF Wrocław), II Dolnośląskie Święto Sportu. Co to takiego? Około trzech tysięcy uczestników, gwiazdy sportu z Natalią Czerwonką i Bartoszem Kurkiem, wspólne treningi z Radosławem Hyżym (koszykówka), największe postacie Regionalnej Rady Olimpijskiej, mnóstwo rywalizacji na poważnie, a jeszcze więcej dla zabawy. Do tego tor skimboardowy, diagnoza kondycji biologicznej Dolnoślązaków, pokazy pływania synchronicznego, darmowe gadżety i upominki etc. Krótko mówiąc - dla każdego coś miłego, od lat pięciu do 105. Trochę się w tym Wrocławiu dzieje.

A wybraliście się w sobotę na Noc Muzeów? Ja, mimo szczerych chęci, nie dotarłem. Spędziłem ten czas w domu, z żużlową Grand Prix i z Wybranką, młodszą o lat kilkanaście. No i pytam ją w niedzielny poranek, czy wie, skąd tak spora różnica wieku, po czym wyjaśniam: "Żebym nie miał zbyt często Nocy Muzeów". Na co ona, nieco zgryźliwie: "Za to ja te Noce Muzeów mam przy tobie regularnie". I tyle lania wody na dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska