Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy muzyczne horyzonty

Małgorzata Matuszewska
Kostas Georgakopulos zaprasza na koncerty do Arsenału
Kostas Georgakopulos zaprasza na koncerty do Arsenału Janusz Wójtowicz
Z Kostasem Georgakopulosem, odpowiedzialnym za muzyczną scenę 15. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty, rozmawia Małgorzata Matuszewska.

W czwartek (23 lipca) rusza 15. Międzynarodowy Festiwal Filmowy T-Mobile Nowe Horyzonty. Gwiazdą Klubu Festiwalowego w Arsenale będzie w tym roku Yasmine Hamdan...
Bardzo się cieszę, bo miała wystąpić już w zeszłym roku. Przekornie mówię, że to chyba Jim Jarmusch zaprosił ją na festiwal. Jarmusch jest naszym ulubieńcem, a Yasmine Hamdan pojawiła się w jego filmie „Tylko kochankowie przeżyją”, grając samą siebie, śpiewającą piosenkę „Hal” skomponowaną specjalnie na potrzeby filmu, która jest również częścią albumu. To artystka spełniająca wszystkie nasze wyobrażenia o charakterze zaproszonych gości. Co roku są artyści związani blisko z filmem, a w jej wypadku konotacje są oczywiste.

Ale jest też ciekawą artystką. Przecież zapraszacie muzyków nie tylko dlatego, że są związani z filmem...
Jest Libanką urodzoną w Bejrucie, tam grała wiele lat. Od pewnego czasu żyje i tworzy w Paryżu. Jej muzyka jest „pomiędzy”, jest w niej i muzyka etniczna (bo Yasmine jest zafascynowana arabskimi pieśniarkami z lat 50., to Aisha El Marta, Nagat El Saghira, Asmahan, Shadia czy Mounira El Mehdeyya), ale też współczesna elektronika. To wszystko tworzy bardzo ciekawy mix. Boję się połączeń, ale to jest wyjątkowo udane.

Przyznam, że nie kojarzę nazwisk arabskich pieśniarek z lat 50., więc brzmi to tajemniczo.
Oczywiście, większość ludzi nie kojarzy, dlatego ją zaprosiliśmy, żeby przybliżyć tę kulturę. To jest łatwiejsze do słuchania, bo w połączeniu z elektroniką bardzo taneczne. Ciekawa muzyka, wykonywana na dobrym poziomie, sama Yasmine jest bardzo interesującą osobą. Robi sporą karierę i dlatego chyba lepiej, że pojawi się w tym roku, a nie wystąpiła przed rokiem. Jej utwór „Hal” był na liście nominowanych do Oscara. Ona gra sporo koncertów, wrocławski będzie pomiędzy dwoma koncertami w Niemczech. To jest na bardzo dobrym poziomie kompozytorskim i wykonawczym.

Będą wrocławskie akcenty, czyli np. Kormorany...
W czwartek będzie DJ Wojtek Furmaniak, a Kormorany wystąpią na pierwszym, piątkowym koncercie, w specjalnym projekcie. Kormorany to bardzo performatywny zespół.

Ale bardziej znani są z muzyki teatralnej...
Często grali w legnickim teatrze, ale film też się pojawia w ich pracy, bo są bardzo performatywną grupą.

ZOBACZ KONIECZNIE: PROGRAM FESTIWALU T-MOBILE NOWE HORYZONTY 2015

Co jeszcze ciekawego usłyszymy w Arsenale?
Przed nami bardzo ciekawy weekend, dla mnie chyba najważniejszy. W niedzielę (26 lipca) o godz. 22.30 wystąpi amerykański zespół Pere Ubu – moi faworyci. Nie waham się powiedzieć, że to wielki zespół, grają od czterdziestu lat, w tym roku obchodzą 40-lecie powstania. Od pierwszej płyty „30 Seconds Over Tokyo” znaleźli się na szczytach muzyki awangardowej. Obok Residents, The Fall czy Devo to najważniejsi reprezentanci sceny post punk i później new wave czy avant rockowej. Od czterdziestu lat są ważnym zespołem dla bardzo wielu ludzi. Kilka lat temu widziałem ich na Primavera Sound Festival w Barcelonie, zagrali na głównej scenie i to był jeden z trzech najważniejszych dla mnie koncertów. Mają też związki z filmem. Kilka lat temu, co prawda nie jako Pere Ubu, ale w Poznaniu grał cały skład, na żywo, do filmu braci Quay.

Kto jeszcze udanie łączy film z muzyką i wystąpi w Arsenale?
Stefan Wesołowski spełnia nasz pomysł na budowanie programu w ramach związków muzyki z filmem. Jego koncert będzie we wtorek, 28 lipca, o godz. 22. To kompozytor z Gdańska, którego muzyka pojawiła się w filmie dokumentalnym „Listen To Me, Marlon”, poświęconym Marlonowi Brando, w reżyserii Stevana Rileya. Premiera była w tym roku na Sundance Festival. Tę muzykę zagra we Wrocławiu, w specjalnym projekcie stworzonym specjalnie dla nas, co uwielbiam. Muzyka z tego filmu jest bardzo ciekawa, interesujący jest też aranż. Sam Stefan używa komputera, ale czworo towarzyszących mu muzyków gra na puzonie, harfie, tubie i wiolonczeli.

Będą też Pustki...
Tak, nazwa mówi sama za siebie. Pustki zagrają 1 sierpnia. Ale wcześniej, bo już 30 lipca, wystąpi bardzo ciekawy zespół Der Father. Stworzyli go Joanna Halszka Sokołowska – wokalistka i Daniel Pigoński jako duet, teraz do składu dołączyli: Rihanna, papież, G.D. Busch, Elvis P. i Jerzy A. Rogiewicz. W ich muzyce słychać inspiracje P. J. Harvey, Tomem Waitsem, Nickiem Cave’em. To jest świetna muzyka, a debiutancka płyta „Wake up” ukazała się nakładem Lado ABC, to też gwarancja jakości.

Dużo ludzi przychodzi na koncerty?
Tak, zawsze. Wszystkich namawiam na koncert Pere Ubu, to wyjątkowi artyści. Staramy się mieć przyjazne ceny biletów. a

ZOBACZ KONIECZNIE: PROGRAM FESTIWALU T-MOBILE NOWE HORYZONTY 2015
Rozmawiała Małgorzata Matuszewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska