Z rozkładu jazdy znika kolejowe połączenie między Wrocławiem a Dreznem. W sobotę, 28 lutego, odjechał ostatni pociąg Regioekspres.
- Jeździłam tym połączeniem regularnie. Bardzo żałuje, że to już koniec. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to będzie historyczna podróż - mówi Paulina Kubaś, która mieszka obecnie w Goerlitz. - Nie wiem czym będę dalej podróżować - dodaje.
Przewozy Regionalne tłumaczyły, że nie ma pieniędzy na bezpośrednie połączenie i decyzja taka została podjęta przez organizatora połączeń przygranicznych, który dotychczas finansował pociągi do Drezna, czyli urząd marszałkowski. Połączenie do Drezna kosztowało urząd około 8 milionów złotych rocznie.
Od 1 marca będzie tylko jeden bezpośredni pociąg z Wrocławia do Zgorzelca - odjeżdża z Wrocławia Głównego o godz. 11.35.
Na dworcu pojawiła się też grupa Polaków i Niemców, którzy zorganizowali mały happening. Zebrani w grupę wywiesili flagę i machali białymi chusteczkami podczas odjazdu pociągu do Drezna.
IFRAME HEIGHT=615 WIDTH=600 https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/b6/39/54f2252c57807_o.jpg
Marek Łapiński, poseł Platformy Obywatelskiej napisał list do minister infrastruktury i rozwoju regionalnego - Marii Wasiak. W piśmie proponuje, by resort pomógł samorządowi województwa w przywróceniu pociągu z Wrocławia do Drezna na dolnośląskie szlaki kolejowe.
Przeczytaj więcej: Likwidacja pociągu do Drezna. Poseł pisze do minister i prosi o pomoc
Przypomnijmy, że to już kolejne międzynarodowe połączenie kolejowe na Dolnym Śląsku, które zostało zlikwidowane. 12 grudnia ubiegłego roku po raz ostatni na tory wyjechał pociąg Eurocity Wawel do Berlina i Hamburga. PKP Intercity zrezygnowała z niego ze względów ekonomicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?