Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrońca koszykarskiego Śląska: Moja rola w zespole nie jest łatwa

PK
W Toruniu Tomasz Prostak zdobył tylko i aż pięć punktów
W Toruniu Tomasz Prostak zdobył tylko i aż pięć punktów Jarosław Jakubczak
Mówi się, że twoja drużyna jest tak silna, jak silna jest twoja ławka rezerwowych. No to po części mamy już odpowiedź na pytanie, dlaczego Śląsk Wrocław tak bardzo zdominował pierwszoligowe rozgrywki.

W ostatnim meczu z Sidenem okazało się, że o zwycięstwach WKS-u mogą decydować zawodnicy nie drugo-, ale nawet trzecioplanowi. W Toruniu sztuki tej dokonał Tomasz Prostak. Chwilę po wejściu na parkiet z ławki rezerwowych oddał on celny rzut za trzy, a zaraz po nim trafił jeszcze z półdystansu, wyprowadzając Śląsk na 11 oczek przewagi. To był jeden z najważniejszych momentów w tym spotkaniu.

- To trudna sytuacja pojawiać się na parkiecie ze świadomością, że ma się kilka minut na zrobienie tego, czego oczekuje od ciebie trener - twierdzi sam zainteresowany. - To dla mnie nowa rola, lecz staram się ją spełniać jak najlepiej potrafię. Wiem, że coach oczekuje ode mnie trafień, bo rzut to przecież moja najsilniejsza broń, i to właśnie staram się robić. Cieszę się, że ostatnio wychodzi mi coraz lepiej - dodał. A my czekamy na podobne występy Maksa Kulona czy Pawła Bochenkiewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska