Iwona Mazur, rzeczniczka trzebnickiej policji mówi, że przepis na skonstruowanie petard chłopcy znaleźli w internecie, a potem swój wyrób próbowali odpalić pod blokiem. Kolejne dwie petardy przynieśli do szkoły. W szatni zaleźli je inni uczniowie i powiadomili pedagoga, ten zaś - policję.
Na ślady produkcji petard funkcjonariusza natrafili również w domu jednego z chłopców. Szczęśliwie, żadnemu z chłopców nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?