O ten remont mieszkańcy Wrocławia zabiegali od lat. Wykonano pierwszy krok

Mieszańcy od lat proszą urzędników o remont ul. Pawiej. To jedna z głównych dróg Wojszyc i na niej skupia się codzienny ruch kierowców jadących w stronę centrum Wrocławia. Jezdnia ul. Pawiej, nazywana często "najbardziej dziurawą ulicą we Wrocławiu" jest w opłakanym stanie. Chodnik istnieje, ale tylko po jednej stronie. Jest wąski, piesi muszą dzielić go z rowerzystami.

Rada osiedla Wojszyce i mieszkańcy prosili o remont i poprawę bezpieczeństwa urząd miasta. W odpowiedzi słyszeli obietnice, że roobty niedługo się zaczną. W 2018 r. Wydział Inżynierii Miejskiej informował, że odcinek ul. Pawiej o długości blisko 300 metrów zmodernizowany zostanie w 2019 r.

W czerwcu 2019 r. o przesunięciu terminu remontu Pawiej na 2021 r. zakomunikował prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, podczas spotkania z radą osiedla. W październiku WIM potwierdził słowa prezydenta, uzasadniając je brakiem pieniędzy na remont.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Wygląda na to, że urzędnicy ugięli się po naporem próśb mieszkańców i zrobili pierwszy krok w stronę remontu ul. Pawiej. Teraz trwa jej projektowanie, nad którym czuwa miejska spółka Wrocławskie Inwestycje.

- Przewidywany remont ulicy Pawiej, którego trwa teraz projektowanie, dotyczy najbardziej zniszczonego odcinka. Fragment ten zbudowany jest z załatanej w wielu miejscach kostki brukowej, która jest w bardzo złym stanie technicznym. Kierowcy, aby móc przejechać ten odcinek, zwalniają czasami do kilku kilometrów na godzinę. Inwestycja zostanie podzielona. Część będzie realizował deweloper, a część miasto – tłumaczy Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.

Jakie wytyczne otrzymał projektant remontu? Musi ocalić zabytkowy szpaler kilkudziesięciu lip, które rosną przy samym poboczu, praktycznie przy krawężnikach. Są pod ochroną, dlatego przyszła realizacja prac nie może im zagrażać. Chodzi głównie o system korzeniowy, niewykluczone że rozrósł się aż pod jezdnię. Projektant musi m.in. przeanalizować możliwość wykorzystania istniejącej podbudowy drogowej, co mogłoby pozwolić na dodatkową ochronę korzeni. Jak dowiedzieliśmy się, życzy sobie tego zarówno konserwator zabytków, jak i Zarząd Zieleni Miejskiej.

Wybudowany zostanie chodnik po wschodniej stronie ulicy Pawiej.

- Ze względu na wspomniane drzewa i ich korzenie, możliwe że będzie musiał meandrować - dodaje Krzysztof Świercz.

Kolejną sprawą jest zabytkowy bruk na jezdni. Zostanie ułożony w uporządkowany sposób, przez co dziury mają kompletnie zniknąć. Pozostawienie kostki to również decyzja konserwatora zabytków. Oznacza to jednocześnie, że na ul. Pawiej nie ma mowy o położeniu asfaltu.

Przebudowany ma zostać istniejący wodociąg. Podczas remontu powstanie nowe skrzyżowanie - ul. Pawła Jasienicy zostanie przedłużona do ul. Pawiej. Co ważne, ul. Pawia w końcu zostanie w pełni oświetlona.

Remont zacznie się od wysokości ul. Pawiej 18, a zakończy na wysokości ul. Pawiej 32. Kiedy? Miasto jest ostrożne w podawaniu dat. Projekt modernizacji, zgodnie z umową, ma być gotowy w II kwartale 2023 r.

- Zlecenie dokumentacji odbyło się później niż uprzednio planowaliśmy, ponieważ konieczne było skoordynowanie zakresu prac miasta z zakresami inwestorów zewnętrznych, którzy mają obowiązek przebudowy ulicy Pawiej w ramach artykułu 16 ustawy o drogach publicznych. Środki na remont ulicy Pawiej są zabezpieczone w budżecie miasta w "Programie poprawy stanu technicznego infrastruktury drogowej". Rozpoczęcie remontu zostało zaplanowane na 2023 rok, po zakończeniu prac projektowych oraz pozyskaniu niezbędnych uzgodnień - zapowiada Elżbieta Maciąg z Wydziału Inżynierii Miejskiej.