O Jeleniej Górze dyskutowali kandydaci na prezydenta miasta

Piotr Sławiński: W Jeleniej Górze ludziom żyje się nie najłatwiej. Co Państwa zdaniem przeszkadza im najbardziej i jak to zmienić?

Marzena Machałek: Problemem jest brak pracy dla młodych ludzi. Jeżeli oni nie będą wracać, to miasto nie będzie się rozwijać. Inną kwestią jest estetyka miasta. Mieszkańcy chcieliby, aby miasto było czyste, podwórka zadbane. Sprawą, która dotyka jeleniogórzan, jest kwestia rozliczeń za wodę. Nie ma dnia, żeby nie było u mnie kogoś, kto nie rozumie tych naliczeń. Ostatnia rzecz to służba zdrowia. Musimy rozwiązać sprawę szpitala.

Marcin Zawiła: Z jeleniogórzanami można zrobić bardzo dużo, bez jeleniogórzan nie zrobimy nic. Trzeba z nimi rozmawiać. Kolejne sprawy: jeżeli nie złożyliśmy wniosku o nowe tereny w strefie ekonomicznej, to mamy rok w plecy i potencjalni inwestorzy nam uciekają. Jeżeli nie podwoimy ilości miejsc noclegowych, to nie stworzymy też nowych miejsc pracy. I ostatnia rzecz - program szerokopasmowego internetu. Jeśli nie uzyskamy do niego dostępu, to nowe miejsca pracy w elektronice i nowych technologiach nas ominą.

Marek Obrębalski: Jelenia Góra zmierza w dobrym kierunku. Jeśli zostanę prezydentem na kolejną kadencję, to będę kontynuował inwestycje i rozpocznę nowe. Pan poseł wrócił do czasów swojej samorządowej działalności, jaką prowadził w latach 1990-94. Pan poseł mówił wtedy o rewitalizacji Cieplic. Ale niewiele Pan zrobił. Musiałem rozpocząć rewitalizację Cieplic. Inwestycje dla Cieplic mają wartość ponad 100 mln zł. A pan, panie pośle, co zrobił dla Cieplic? Mówi się często o środkach unijnych, ale te środki są znikome. W latach 2013-14 będzie zastój w ich pozyskiwaniu.

Sylwester Urbański: Cały czas mówicie o przyszłości Jeleniej Góry, ale przecież mieliście okazję oddziaływać na to, co dzieje się w mieście. Jakie były przeszkody, że nie można było lobbować na rzecz Jeleniej Góry wcześniej? Czy nas nie stać na prawdziwy aquapark, centrum rekreacyjne, gdzie będą przychodzili nie tylko turyści, ale i mieszkańcy?

Elżbieta Matiasz: Musimy stawiać na pierwszym miejscu dobro społeczne.

Robert Prystrom: Mamy dość zdumiewającą sytuację, w której dwaj koledzy z PO na naszych oczach kłócą się o to, który z nich jest fajniejszy i który z nich lepiej urządzi miasto. Myślę, że dużo lepiej by było, gdyby prezydent miasta słuchał mieszkańców. Trzeba uwzględnić zróżnicowanie miasta. Dlatego podkreślamy konieczność powołania 7 dzielnic. Nie będę prezydentem wymachującym artykułami. Nie będę prezydentem, który opowiada o swoim koledze coś złego, a popierał go przez 4 lata. Prezydent miasta będzie musiał zmierzyć się z biedą, która jest na ulicach, z codziennymi problemami, a nie z budową szybkich tramwajów.

Sylwester Urbański: Rządy Platformy Obywatelskiej w naszym mieście doprowadziły do tego, że w siedzibie KSON-u nie ma ogrzewania. Kolejna sprawa to szpital, który jest zadłużony i zadłuża się dalej. To jest niedopuszczalne i ja to zmienię.

Marzena Machałek: Jelenia Góra potrzebuje spójnego programu z wizją i ja taki program mam. Nie można mówić, że turystyka rozwiąże wszystkie problemy. Musimy postawić na kulturę i na zasoby ludzkie. Ja mam pomysł, jak przyciągnąć tu ludzi, ale trzeba rozmawiać merytorycznie.

Marcin Zawiła: Miasto to nie jest teatr jednego aktora, panie prezydencie. Bardzo się cieszę, że pokazał pan mapę rewitalizacji Cieplic. Ale ciepliczanie zadają pytanie: rewitalizacja parku - dobrze, ale dlaczego park został ogrodzony? Dlaczego planowane inwestycje na stadionie przy ul. Złotniczej nie miały odpowiedniej dokumentacji?

Marek Obrębalski: Jelenia Góra musi być miastem turystycznym, nastawionym na turystykę uzdrowiskową, biznesową i rekreacyjną. I w takim kierunku zmierzamy. Nie można zapomnieć, że Jelenia Góra została nominowana na centrum pobytowe na Euro 2012. Chciałbym się odnieść do kwestii KSON-u. Umowy z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej to już nie kwestia miasta. Zaproponowaliśmy nową lokalizację. Rewitalizacja parku Zdrojowego została tak przygotowana, że uwzględnia aspekty rekreacyjne, ale szanuje też kształt założeń przypałacowych Schaffgotschów. Place zabaw nie znajdują się w żadnym z parków uzdrowiskowych.

Robert Prystrom: To, co usłyszałem przed chwilą, nijak nie tłumaczy, dlaczego w ciągu ostatnich lat została zarzucona rewitalizacja ul. Wojska Polskiego. Trzeba ją zakończyć. A gdzie jest w tych wszystkich planach Zabobrze? Prawie 30 tys. osób mieszka w blokowiskach. Dlaczego nie ma tam ośrodka kulturalnego, nowoczesnego komisariatu? Ja się za to zabiorę. Dla pana posła nie jest problemem zapłacenie rachunków za wodę, ale dla zwykłych ludzi jest. Walka z bezrobociem to też ochrona istniejących miejsc pracy. Trzeba zamrozić podatki od nieruchomości do celów gospodarczych. Jeśli chodzi o ceny wody, to dzisiaj jest taka sytuacja, że ludzie za wodę już nie płacą, bo ceny są za wysokie, a spółka ma 40 procent strat. To jest przykład niegospodarności prezydenta, który jest właścicielem spółki. Musimy to powstrzymać.

Elżbieta Matiasz: Szpital jest zadłużony. Czy nie można było wystąpić, żeby szpital przejęła Jelenia Góra? Co mają powiedzieć mieszkańcy, którzy czekają po pół roku albo dłużej na przyjęcie do specjalisty?

Sylwester Urbański: Stadion na Złotniczej pamiętam jako mały chłopiec. Rakownica dalej stoi pusta. Ja sprowadzę tam inwestorów. Doprowadzę do tego, że zajęcia sportowe będą w szkołach, a sport wyczynowy w obiektach sportowych z prawdziwego zdarzenia.

Marek Obrębalski: Zabobrze zmienia swój wizerunek. Powstanie biały orlik, centrum kulturalno-rekreacyjne przy ul. Wiłkomirskiego, zmienia się szkoła nr 11. Jeżeli chodzi o Rakownicę, to podpisaliśmy umowę dzierżawy z firmą, która zajmie się zagospodarowaniem tego miejsca. Zaniedbania, jeśli chodzi o boiska, sięgały wielu lat i tego nie zmieni się w ciągu dnia.

Alina Gierak: Jaka powinna być Jelenia Góra?

Elżbieta Matiasz: Musimy stawiać na ludzi, małe i średnie przedsiębiorstwa. Dzięki nim możemy wyjść z marazmu, w który popadliśmy.

Marcin Zawiła: Małe czy duże hotele muszą się znaleźć w Cieplicach, Sobieszowie i Jagniątkowie. Brakuje planów zagospodarowania przestrzennego.

Marzena Machałek: Moja wizja Jeleniej Góry to wizja wyrównania kontrastów miasta. Chcę, żebyśmy byli dumni, że tu mieszkamy. Trzeba mieć pomysł i go realizować. Przecież nie można powiedzieć, że inwestycja w postaci galerii handlowej w centrum miasta wpływa na rozwój miasta.

Marek Obrębalski: Ale nie szkodzi miastu?

Marzena Machałek: Nie szkodzi, ale to nie jest pomysł na miasto.

Marek Obrębalski: To nie jest jedyny pomysł na miasto, ale pomysł wartościowy. Jelenia Góra wymaga przemian, które zainicjowałem. Wszystko, co jest realizowane w mieście, jest reakcją na potrzeby mieszkańców.

Robert Prystrom: Pamiętam, jak jeszcze niedawno pan Marek Obrębalski był liderem Platformy. Zmieniło to się niedawno, kiedy to dla pana Obrębalskiego mieszkańcy stali się jedyną partią. Nie widać tego w pana działaniach. Pan poseł Zawiła mówi, że mają zespół ludzi, ale my tych ludzi już znamy. Nie dajmy się zwieść mistyfikacji. Musimy się też zmierzyć z jeszcze jedną sprawą: sprzedażą PEC-u. Pan Marek Obrębalski sprzedał znaczną część PEC-u za marne 40 mln zł. To jest hańba, panie Obrębalski, to jest hańba, panie pośle Zawiła! To jest hańba, pani poseł Machałek, bo nie reagowaliście. Sprzedano firmę w obce ręce potężnego koncernu niemieckiego.

Marzena Machałek: Ale ta inwestycja jest potrzebna, zgodzi się pan?

Robert Prystrom: Pani poseł, pani jest kamiennogórzanką. Jest to dosyć specyficzna sytuacja, że ktoś, kto mieszka 50 km stąd, mówi, że ma najlepszy program dla miasta, w którym jest tylko przejazdem.

Marzena Machałek: Panie kandydacie na prezydenta, niezależnie od tego, co się chce realizować, to nie da się tego robić samotnie, kłócąc się ze wszystkimi.

Sylwester Urbański: Mam zastrzeżenia do budowy obwodnicy południowej, bo cena jest wysoka. Ona jest potrzebna, ale są inne, ważniejsze potrzeby. Inwestycja najlepsza to inwestycja w młodych ludzi. Wiem, jak przyciągnąć inwestorów.

Elżbieta Matiasz: W Jeleniej Górze są zdolni ludzie, ale nie chcą tu mieszkać. A szkoda.
Piotr Sławiński: Dlaczego jeleniogórzanie mają właśnie na Państwa zagłosować?
Sylwester Urbański: Bo mam ambicję robienia dla Jeleniej Góry czegoś, co przyniesie rozwój temu miastu.

Marek Obrębalski: W ostatnich latach udowodniłem, że Jelenią Górę da się skierować na tory dynamicznego rozwoju. Już pojawiają się efekty, na które mieszkańcy czekali lata. Chcę kontynuować inwestycje i zapewnić rozwój społeczny i gospodarczy.

Marcin Zawiła: Miasto potrzebuje doświadczonego praktyka, aby się rozwijać. Mam pomysł i wiem, jak to zrobić.

Marzena Machałek: Wierzę, że wspólnie możemy sprawić, że Jelenia Góra stanie się prawdziwą perłą, miastem naszych marzeń. Pragnę, aby młodzi ludzie mogli tu po studiach wrócić i znaleźć atrakcyjną pracę.

Robert Prystrom: Jelenia Góra naprawdę może być miastem przyjaźniejszym. Prezydent miasta może być kimś, kto służy mieszkańcom.

Elżbieta Matiasz: Dzięki wam, drodzy mieszkańcy, może dojść do zmian, które wpłyną na rozwój. Głosując na mnie, pomożecie sobie.

Skróty pochodzą od redakcji. Współpraca: Violetta Pietrzak, Mariusz Junik.

Który z kandydatów zna najlepiej Jelenią Górę i ma najlepszy pomysł na rozwój miasta? Komentuj!