18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy-stary prezes Polskiego Związku Judo - Wiesław Błach o igrzyskach, finansach i przedszkolach

Paweł Pluta
FOT. MICHAŁ PAWLIK
Z Wiesławem Błachem wybranym na drugą kadencję prezesem Polskiego Związku Judo rozmawia Paweł Pluta

Gratulacje z powodu reelekcji. Zasłużył Pan na nią?
Moim głównym zadaniem było i nadal będzie tworzenie struktur judo w regionach. W ostatnich 4 latach założyliśmy trzy ośrodki sportu młodzieżowego w Gdańsku, Bytomiu i Wrocławiu oraz Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Warszawie i Czechowicach-Dziedzicach. To nie udało się przez ostanie 50 lat w PZJudo. Mamy w planach otwarcie kolejnych ośrodków, bo chcemy stworzyć taką pajęczynę. Pod względem wyników sportowych 2012 rok był najlepszym dla Polski od 6 lat. W Londynie powtórzyliśmy na igrzyskach nasze osiągnięcia z Pekinu i Aten: 5. miejsca Pawła Zagrodnika (Czarni Bytom), choć sędziowie okradli go z medalu, i Darii Pogorzelec (Wybrzeże Gdańsk) oraz wywalczyliśmy cztery medale mistrzostw Europy, w tym drużynówka męska, która tym samym zakwalifikowała się do październikowych MŚ w Brazylii.

Pojawiły się informacje, że termin (2.10) oraz miejsce kongresu PZJudo (Wrocław) były nieodpowiednie?

Życie pokazało, że termin i miejsce było właściwe, bo tylu, tzn. 245 delegatów nie było podczas poprzedniego zjazdu PZJudo w Warszawie. To świadczy o tym, że środowisku też zależy na rozwoju polskiego judo. Na ostatnim kongresie był postulat, aby kolejny odbył się dwa miesiące po igrzyskach i tak się stało.

Czego nie udało się Panu osiągnąć w pierwszej kadencji?
Przejęliśmy dług po poprzednim zarządzie i nadal go mamy. W tym roku dostaliśmy z ministerstwa sportu środki o połowę mniejszą niż cztery lata temu. Aby poprawić finanse musimy wprowadzić nowy, dość drastyczny plan funkcjonowania administracja PZJudo, bo nie będziemy oszczędzać na szkoleniu. Mam też pomysły na zarabianie pieniędzy. Zaczniemy walkę o sponsora, choć nie mamy teraz takiego produktu jak mistrz świata czy mistrz olimpijski, ale mamy w 2013 r. wielkie imprezy: Puchar Świata w Warszawie, Pucharu Europy kadetów w Bielsku-Białej oraz Pucharu Europy Juniorów we Wrocławiu. Jeśli wykażemy się inicjatywą, to te zawody mogą nam przynieść dochód. Tym bardziej, że z tych imprez mamy obligatoryjnie do zrobienia transmisje internetowe na cały świat. W czasie dwudniowego turnieju stronę imprezy odwiedza kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Pamiętajmy też, że judo jest jednym z wiodących dyscyplin sportowych na świecie, a na ostatnich MŚ starowało ponad 1100 zawodników ze 148 państw. Zależy mi też na zacieśnieniu współpracy a AkademiamiWychowania Fizycznego w całym kraju.

Ostanie medale polskich judoków na igrzyskach to złoto Pawła Nastuli oraz srebro Anety Szczepańskiej w Atlancie. Czy będziemy mieli jakieś krążki w Rio de Janeiro za cztery lata?
Chciałbym wrócić do tych wspaniałych czasów, bo to były najlepsze igrzyska dla naszego judo. Mamy bardzo zdolną młodzież, jak np. 20-letnia córka Polki i Algierczyka Mohammed Seghir Halima, wicemistrzyni świata juniorek i wicemistrzyni Europy do lat 23. To kandydatka numer jeden wśród kobiet do medalu olimpijskiego. Oprócz niej myślę też o Karolinie Pieńkowskiej (AZS UW Warszawa), Zuzannie Pawlikowskiej (AZS AWFiS Gdańsk), Jakubie Zarzecznym (Wybrzeże Gdańsk), Tomaszu Kowalskim (AZS Opole), Pawle Zagrodniku (Czarni Bytom), Piotrze Kurkiewiczu (AZS Łódź) czy Damianie Szwarnowieckim z Gwardii Wrocław. Jest szansa, by ktoś z nich sięgnął po olimpijski medal, bo mamy w kraju naprawdę dobrą konkurencję w kilku kategoriach wagowych.

A co my możemy zrobić, aby pomóc polskiemu judo?

Ostatnio bardzo popularne stała się aktywność fizyczna dzieci z elementami judo w przedszkolach. Podstawa to nauka padania, czyli bezpiecznego kontaktu z podłożem podczas upadku. Zachęcam rodziców, by zapisywali swoje pociechy, nawet od 4 lat na judo, czyli szlachetną sztukę walki wywodzącą się z Japonii. Judo oprócz wychowania fizycznego, to także doskonały system edukacji moralnej, nauka samoobrony i wyrażania szacunku przeciwnikowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska