Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy system kolejkowy w szpitalu działał... godzinę

Arkadiusz Orman
Janusz Wójtowicz
W środę (15 czerwca) szpital przy ul. Kamieńskiego wdrożył wielkie udogodnienie dla pacjentów - nowy system kolejkowy. Miał skrócić procedury i czas oczekiwania do lekarza. Niestety, system działał tylko przez… godzinę.

System kolejkowy w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego był bardzo oczekiwany przez pacjentów. W lecznicy trzeba swoje odstać w oczekiwaniu na wizytę u specjalisty, a i tak nie ma się pewności, czy uda nam się dostać do lekarza. Na własnej skórze przekonała się o tym Barbara Marcinkiewicz, której historię opisaliśmy na naszym portalu.

Kolejki, karteczki, rejestracje. Droga przez mękę w szpitalu na Kamieńskiego

Aby uniknąć podobnych zdarzeń oraz skrócić kolejki do lekarzy, szpital wprowadził nowy, elektroniczny system kolejkowy. Jak zapowiadała w naszym portalu Jadwiga Raziuk, dyrektor ds. finansowych szpitala, pacjenci nie będą musieli już potwierdzać wizyt. - W komputerze będziemy mieć listę osób, które w danym tygodniu mają zaplanowane konsultacje z lekarzem. Będzie się nam wyświetlało, kto ma aktualne ubezpieczenie zdrowotne – zapewniała.

System miał ruszyć w środę rano. O godz. 11 odwiedziliśmy szpital. Chcieliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja. Niestety, znowu zastaliśmy kolejkę zdenerwowanych pacjentów. Co poszło nie tak?

Szpital nowy system uruchomił ok. godz. 8. rano. Jednak po godzinie musiał on zostać wyłączony. Jak się okazuje, zawiodły komputery. - Będziemy udoskonalać system. Pacjenci muszą jeszcze przez jakiś czas uzbroić się w cierpliwość. Od 1 lipca powinno być już wszystko w porządku – zapewnia Jolanta Węglowska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska