Mały kotik przebywa pod opieką mamy, Nabi. Po upływie pół roku zacznie być przyzwyczajany do częstej obecności opiekunów z zoo, którzy poprzez zabawę z Brunem nauczą go współpracy z ludźmi. Pozwoli to na wnikliwe obserwowanie stanu zdrowia i kondycji zwierzęcia.
- Bruno jest małym nerwusem i zadziorą. Bardzo szybko się uczy, rozwija. Jest odważny i chętny do eksperymentów. Ostatnio odkrył, że ma ząbki i próbuje ćwiczyć ich użyteczność na nas – opowiada o małym kotiku Paweł Borecki, pełniący funkcję opiekuna nad pingwinami i kotikami we wrocławskim zoo. Według słów opiekuna Bruno nie boi się obecności odwiedzających i chętnie pozuje do zdjęć.
W naturze kotikom zagraża przede wszystkim człowiek. Rocznie w niektórych krajach afrykańskich odławia się około 100 tys. osobników tego gatunku. Poza tym kotikom zagrażają wyrzucane do oceanu śmieci, wycieki ropy i sieci rybackie. Obecnie szacuje się, że na świcie żyje około 1,5 mln kotików afrykańskich.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?