Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesna przejmie władzę we Wrocławiu? To skutek rozłamu w PO

Redakcja
Czy Nowoczesna Ryszarda Petru będzie współrządziła Wrocławiem?
Czy Nowoczesna Ryszarda Petru będzie współrządziła Wrocławiem? Tomasz Hołod
- Politycy, którzy odeszli z klubu Platformy Obywatelskiej na czele z marszałkiem Cezarym Przybylskim mają rozmawiać z Ryszardem Petru o ewentualnym przejściu do Nowoczesnej - dowiaduje się portal GazetaWroclawska.pl. Okazja do rozmowy jest bardzo dobra, bo Ryszard Petru przyjeżdża w weekend do Wrocławia. Mówi się, że Petru może przejąć też część miejskich radnych z obecnego klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą. A więc i współrządzić Wrocławiem.

W czwartek rozłam Platformy Obywatelskiej w sejmiku stał się faktem. Część działaczy PO na czele z marszałkiem Cezarym Przybylskim opuściła klub Platformy i wspólnie z ludźmi Rafała Dutkiewicza i Bezpartyjnymi Samorządowcami (to klub, z którego wywodzi się Paweł Kukiz) stworzyła nowy klub, który przy wsparciu PSL rządzi dziś województwem. Marszałek Cezary Przybylski przekonywał, że inicjatywa związana jest z decyzją Grzegorza Schetyny o rozwiązaniu struktur Platformy na Dolnym Śląsku. Marszałek dawał do zrozumienia, że niezadowolonych działaczy może być o wiele więcej.

Jak się dowiadujemy, część byłych radnych Platformy myśli o przejściu do Nowoczesnej. W tej sprawie mają być prowadzone rozmowy. Ludzie z otoczenia marszałka Cezarego Przybylskiego potwierdzają, że o spotkaniu Przybylskiego z Ryszardem Petru mówiło się w urzędzie.
Lider Nowoczesnej przyjedzie dziś do Wrocławia. Wspólnie z posłami Nowoczesnej ma wziąć jutro udział w spotkaniu organizowanym przez partię “Porozmawiajmy o lepszej Polsce”. Marszałek Przybylski dziś jest poza Wrocławiem, ale do stolicy Dolnego Śląska ma wrócić po południu.

Zobacz też: W niedzielę marsz KOD we Wrocławiu. Na czele pójdzie Petru

Być może więcej o zmianach na politycznej scenie wie sam Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. W oświadczeniu, w którym komentował obecną sytuację polityczną napisał: Nie chciałem i nie chcę koalicji z PiS- em. Jestem natomiast nadal zainteresowany współpracą z PO w radzie miejskiej. Podobnie jak i z innymi ugrupowaniami takimi jak Nowoczesna Ryszarda Petru. Tyle tylko, że Nowoczesnej we wrocławskiej radzie miejskiej dziś nie ma. Czyżby prezydent wiedział o faktach, które mają dopiero nastąpić?

Michał Bobowiec, który do tej pory był szefem klubu Platformy Obywatelskiej w sejmiku, a teraz tworzy nowy klub mówi, że nie planuje żadnego spotkania z Ryszardem Petru. Według niego, teraz należy się skoncentrować na pracy w nowym klubie. - To wszystko musi okrzepnąć. Teraz możliwych jest kilka scenariuszy, łącznie z tym, że zakończę karierę polityczną, z czego na pewno ucieszyłaby się rodzina - mówi Bobowiec.

Dodaje jednak, że szyld Bezpartyjnych Samorządowców ma dużą wartość, ale jednym ze scenariuszy jest także Nowoczesna. - Realizacja takiej opcji musi być jednak potwierdzona wolą z dwóch stron. Obecnie nie prowadzę żadnych takich rozmów - dodaje Bobowiec.

Czy Platformę Obywatelską zechce opuścić poseł Michał Jaros? We Wrocławiu nie jest tajemnicą, że Nowoczesna chętnie przyjęłaby go w swoje szeregi. Zapytaliśmy posła, czy zamierza opuścić PO i czy planuje spotkanie z Ryszardem Petru. Poseł ewidentnie nie chce rozwijać tematu. - W najbliższy weekend będę zajęty rozmowami z Barackiem Obamą. Pozdrawiam primaaprilisowo - to jedyna odpowiedź polityka, który unika jasnej deklaracji.

Teraz kluczowe będzie także, jak zachowają się miejscy radni Platformy, to od nich będzie zależeć, czy prezydent Rafał Dutkiewicz będzie miał większość w radzie, czy nie.

- Dzisiejsza sytuacja w PO jest bardzo niestabilna i dlatego cieszę się na jutrzejsze spotkanie z komisarzem Bogdanem Zdrojewskim. To będzie pierwsza okazja do kontaktu z nowymi władzami PO po decyzji o rozwiązaniu struktur, której wielu członków kompletnie nie rozumie, tym bardziej, że jedyna informacja w tym zakresie dotarła do nich poprzez media - komentuje radny miejski Piotr Uhle. - Nie prowadziłem żadnych rozmów z Nowoczesną ani jakąkolwiek inną partią. W tym momencie najważniejsze jest, żebyśmy wszyscy dowiedzieli się jaka jest przyszłość wrocławskiej i dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej - dodaje radny.

W lutym mówiło się, że przejściem do Nowoczesnej może być zainteresowany sam Jacek Protasiewicz, ówczesny przewodniczący PO na Dolnym Śląsku.
- Na dzień dzisiejszy o moim przejściu do Nowoczesnej nie ma mowy - mówił wówczas portalowi GazetaWroclawska.pl sam zainteresowany. To było jednak miesiąc temu, od tego czasu wiele się zmieniło. Protasiewicz przestał być przewodniczącym PO na Dolnym Śląsku.

W regionie nie rządzi już Platforma Obywatelska, a w mieście większość radnych PO to zaufani ludzie Jacka Protasiewicza. W 2013 roku, po wygraniu regionalnych wyborów z Grzegorzem Schetyną, to właśnie Protasiewicz decydował o tym, kto znajdzie się na listach PO w wyborach do rady miejskiej i sejmiku. Jeżeli politycy przejdą do Nowoczesnej, partia Ryszarda Petru mogłaby współrządzić Wrocławiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska