Rowerzyści posiadający węższe zapięcia typu U-Lock nie będą mogli przypiąć swoich rowerów do nowych stojaków przy politechnice. Poza tym, rowery będą zaparkowane zbyt blisko siebie.
Politechnika zaliczyła wpadkę?
"Te stojaki zostały po prostu przewymiarowane, są zbyt grube, a to utrudnia przypinanie rowerów. Takie stojaki już wcześniej zamontowano na placu Nowy Targ. Być może ktoś zainspirował się tym przykładem, tyle że to zły przykład" - mówi Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. - "Druga kwestia: stojaki znajdują się zbyt blisko siebie, w odległości 0,7-0,9 metra - tyle może mieć kierownica roweru, więc pojazdy będą po prostu o siebie zahaczać. To smutne, że Politechnika Wrocławska, która powinna być wzorem w projektowaniu różnych rozwiązań, w końcu to uniwersytet techniczny, zaliczyła taką wpadkę. Przecież można było to skonsultować czy to z nami, Wrocławską Inicjatywą Rowerową, czy z oficerem rowerowym. Tym bardziej szkoda, że do tej pory Politechnika wydawała się zachęcać swoich studentów do korzystania z rowerów i zawsze chwaliliśmy tę uczelnię za różnego rodzaju inicjatywy".
Co na to Politechnika Wrocławska?
"Inwestycja wciąż jest placem budowy i żaden z jej elementów, w tym wspomniane stojaki, nie jest jeszcze oddany do użytku. Po przeczytaniu pytania od redakcji "Gazety Wrocławskiej" sprawdziliśmy, jak wygląda użytkowanie stojaków. Większość zapięć rowerowych bez problemu znajdzie tutaj zastosowanie, jedynie niektóre typy rozwiązań zabezpieczających przed kradzieżą, nie sprawdzą się" - przyznaje Andrzej Charytoniuk z biura prasowego Politechniki Wrocławskiej. - "W ramach tej samej inwestycji, 50 metrów dalej, powstał nowy, piętrowy parking rowerowy dla studentów i pracowników PWr, przy korzystaniu z którego na pewno nie będzie problemów, jeśli chodzi o możliwości zapięcia swojego jednośladu. Kampus PWr jest bardzo dobrze przystosowany do potrzeb osób poruszających się rowerami, w tym momencie na terenie uczelni zainstalowane są stojaki na kilkaset rowerów, a ich liczba wciąż rośnie."
Za projekt rewitalizacji budynku przy ul. Hoene-Wrońskiego odpowiada firma Demiurg Project S.A. a głównym wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Budowlano-Konserwatorskie Castellum Sp. z o.o. Inwestycja kosztowała 40 mln zł.
Zobaczcie, jak wyglądają nowe stojaki:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?