Góry Sowie są najlepiej oznakowanymi górami w Polsce i doskonale nadają się zarówno do zwiedzania na rowerze jak i pieszo. Mają też świetne trasy narciarstwa biegowego i niezwykłe budowle: ponadstuletnią, pięknie odrestaurowaną wieżę na szczycie Wielkiej Sowy, twierdzę Srebrna Góra, która jest największą górską twierdzą Europy, czy Sztolnie Walimskie z kompleksem militarnym „Rzeczka”.
Samorządowcy z gmin skupionych wokół pasma oraz lokalne organizacje turystyczne nie mają wątpliwości, że niczym, poza wysokością, nie ustępują popularnym Karkonoszom i chcą by turyści równie chętnie jak tam przyjeżdżali do nich. - Oczywiście, nie chodzi nam o to by góry zadeptać i byśmy mieli tłok na szlakach, bo to odstrasza wielu miłośników przyrody, ale liczymy na, kilkunastoprocentowy wzrost odwiedzających - mówi Małgorzata Zabuska z Lokalnej Organizacji Turystycznej „Góry Sowie”.
Wciąż mało znane
Małgorzata Zabuska dodaje, że Góry Sowie mają zadbane trasy narciarstwa biegowego. - W tym roku na biegówki przyjeżdżali do nas ludzie z całego województwa i nie tylko. Część z nich była tu po raz pierwszy, ale jak zasmakowała uroków tych terenów, to deklarowała, że wróci do nas latem już nie na nartach, a pieszo lub na rowerze. Nie można bowiem zapominać o wspaniale rozwijających się trasach rowerowych MTB. Na organizowane tu wyście przyjeżdżają zawodnicy z całej Europy, często z rodzinami, a to procentuje. Mamy wszystko, by być atrakcyjnym dla całych rodzin niezależnie od pory roku - mówi Zabuska.
Z danych stowarzyszenia wynika, że w ostatnim czasie znacznie zwiększyła się np. liczba turystów z Poznania, Śląska i Wrocławia.
To również zasługa niedawno uruchomionej strony internetowej - gorysowie.org - zawierające aktualności dotyczące tego terenu, atrakcje turystyczne i rekreacyjne. W najbliższym czasie na terenie Gór Sowich zostanie uruchomiony też system kamer.
Mieszkańcy gmin leżących w podóża gór czekają na turystów. Dla nich to realne pieniądze. Już dziś mocno rozwija się agroturystyka, powstają nowe kwatery noclegowe i restauracje.
Są drogi i będą parkingi
Lada dzień gmina Pieszyce rozpocznie budowę parkingów, których w górach brakuje.
- Parkingi powstaną wzdłuż drogi na Przełęcz Jugowską. Pierwszy nad wsią Kamionki. Docelowo przybędzie nam ponad siedemdziesiąt miejsc postojowych - wylicza burmistrz Pieszyc Dorota Konieczna-Enozel.
Na ten i kolejny rok zaplanowano również przebudowę dróg w kilku wsiach u podnóża gór. Wcześniej zmodernizowano tę najważniejszą dla turystów: Dzierżoniów - Łagiewniki, łączącą powiat ze stolicą Dolnego Śląska oraz drogę Pieszyce - Bielawa.
Obecnie realizowana jest również najważniejsza inwestycja dla regionu: całoroczna stacja narciarska na Wielkiej Sowie. Trwają prace projektowe. Pierwszym sezonem narciarskim po latach przerwy na stoku Wielkiej Sowy ma być sezon 2018/2019.
Nartostrada ma być dwa razy szersza niż dotychczasowa, a trasa zjazdu będzie miała około 1750 metrów długości. Narciarzy będzie woził wyciąg kanapowy. Obiekt będzie sztucznie naśnieżany. Planowana jest także budowa nowej drogi dojazdowej do wyciągu.
Nie chcą straganu
Dorota Konieczna-Enozel nie kryje, że chce jak najlepiej wykorzystać potencjał jaki jej gminie dają góry.
- To niezwykłe miejsce, wciąż dziewicze, w dodatku niewymagające. Sama wchodzę na szczyt Wielkiej Sowy z małą córką. Największe wyzwanie, jakie przed nami stoi, to z jednej strony zwiększyć liczbę turystów, a z drugiej nie zrobić z tego miejsca straganu - podsumowuje.
Zobacz też: Zagadki, tajemnice i sekrety - odcinek 31 Hala targowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
