34-latek był poszukiwany po tym jak uciekł autem przed policjantami podczas próby zatrzymania go na ulicy Zwycięskiej we Wrocławiu. Wczoraj zatrzymano go w jednym z mieszkań w Szczecinie, gdzie się ukrywał. Dziś – po przewiezieniu do Wrocławia - stanął przed prokuratorem i gdzie usłyszał zarzuty popełnienia kilku przestępstw.
O zatrzymaniu mężczyzny informowaliśmy wczoraj. 34-letni obywatel Gruzji ukrywał się przez ostatnie tygodnie na terenie jednego z osiedli w Szczecinie. Namierzono go dzięki współpracy policjantów z Wrocławia i ze Szczecina.
- Już wczoraj zatrzymany mężczyzna został przetransportowany do Wrocławia, gdzie były z nim prowadzone czynności procesowe. Dziś został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty popełnienia kilku przestępstw m.in. dokonania kradzieży, narażenia innych na utratę życia i zdrowia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz czynnej napaści na funkcjonariusza Policji - informuje sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Sąd opierając się na materiałach dowodowych, zebranych przez wrocławskich policjantów podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Gruzinowi może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. O tym, jaką karę otrzyma, zdecyduje sąd.
Przypomnijmy, 5 września policjanci próbowali zatrzymać trzech mężczyzn, których wskazano im jako sprawców kradzieży. Dwóch ujęto, a trzeci niemal taranując przechodniów, odjechał osobową mazdą z parkingu przy ulicy Zwycięskiej. To wtedy policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Przed dwoma tygodniami policjanci znaleźli auto porzucone przez Gruzina.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?