Nowe drzewa na wrocławskim Nadodrzu. Zazielenią się ulice: Łokietka i Chrobrego, ale mieszkańcy są podzieleni [ZDJĘCIA]

W 2020 roku został on zakwalifikowany do realizacji w kilku etapach. Opis jasno przedstawia ideę wnioskodawców: Nadodrze to osiedle w samym centrum miasta. Kamienice i podwórka od kilku lat podlegają rewitalizacji, jednak części wspólne - jakimi są zieleńce, skwery i chodniki - niestety są w większości zniszczone. Nasze osiedle jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych jeśli chodzi o smog. Dodajmy piękną zieleń do naszego codziennego otoczenia.

- W ramach projektu WBO przeprowadzana jest renowacja i zazielenianie skwerów, tak jak to miało miejsce na rogu ul. Ołbińskiej i Jedności Narodowej - opisuje Izabela Duchnowska, przewodnicząca zarządu osiedla Nadodrze. - W tym roku zostaną zrealizowane nasadzenia drzew przy ul. Chrobrego i Łokietka. Prace realizuje Zarząd Zieleni Miejskiej.

Chodzi o 20 drzew. Po zachodniej stronie ul. Łokietka będzie szumieć 6 glediczji trójcierniowych Skyline, a po obu stronach ul. Chrobrego (od św. Wincentego do Jagiellończyka) będzie rosło łącznie 14 klonów ginnala.

W grupach na Facebooku padają argumenty, że drzewa na pewno uschną, zabiorą miejsca parkingowe, zniszczą infrastrukturę, a nawet, że trzeba będzie sprzątać liście z chodników.

- Obawy, czy coś się przyjmie, zawsze podzielamy, ponieważ zajmujemy się roślinami, więc ryzyko jest wkalkulowane w taką działalność - przyznaje Marek Szempliński, rzecznik prasowy ZZM. - Przy projekcie pracują jednak fachowcy. Dobór drzew jest adekwatny do otaczających warunków. To glediczje i klony o niewielkich rozmiarach, których korzenie ograniczane są przez specjalne ekrany, które zapobiegają przerastaniu otaczającej infrastruktury.

Drzewa łagodzą skutki fal upałów w miastach i pozwalają na chwilę wytchnienia w cieniu. Ale i cień się nie wszystkim podoba, przez drzewa przy ul. Łokietka jest go za dużo - twierdzą krytykujący projekt.

- Przy zmianach klimatycznych drzewa w miastach są bardzo pożądane. Zieleń w ogóle obniża temperaturę, akumuluje wilgoć, poprawia mikroklimat - tłumaczy Marek Szempliński.

Padają też argumenty dotyczące miejsc parkingowych, które mają zniknąć przez nowe drzewa.

- Odpowiedzialna za zaprojektowanie tej przestrzeni pracownia architektoniczna nie tylko dobrała odpowiednie gatunki drzew, tak by wkomponowały się w przestrzeń osiedla, ale też obliczyła wszystko pod kątem miejsc parkingowych - tłumaczy Izabela Duchnowska. - Na ulicy Łokietka nic się nie zmieni. Po stronie zachodniej obowiązuje zakaz parkowania, a samochody dostawcze zachowają swoje miejsca postoju pod sklepami. Na Chrobrego zaś, między drzewami zmieszczą się dwa auta.

Sceptycyzm internautów jest przeciwstawny do entuzjazmu 2149 mieszkańców Wrocławia, którzy na projekt zagłosowali. W tym roku "Zielone Nadodrze" także stara się o kolejne fundusze na zazielenianie osiedla i remont chodników. Projekt numer 25, ma objąć m.in. rewitalizację pl. Staszica, ul. Jedności i Rydygiera.