Nowy preparat mógłby więc zostać wykorzystany do dokończenia szczepień medyków albo do szczepień kolejnych grup. Po seniorach miały to być osoby z najpoważniejszymi przewlekłymi chorobami i po przeszczepach, a później funkcjonariusze służb mundurowych. Według ustaleń radia RMF FM, rząd wybierze drugi wariant. Czyli zdecyduje po podawaniu szczepionki AstraZeneca - kolejnym grupom, według przyjętego przez rząd harmonogramu.
Niewykluczone, że pierwsze dostawy szczepionki AstraZeneca zostaną wykorzystane do szczepienia nauczycieli, choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Na konferencji prasowej szef kancelarii premiera Michał Dworczyk zapowiedział, że decyzja zapadnie w najbliższych dniach. W tej sprawie ma się wypowiedzieć Rada Medyczna czyli grupa doradców premiera.
Co prawda Europejska Agencja Leków uznała, że preparat ten można podawać seniorom, ale nie ma jeszcze wystarczających danych naukowych, by twierdzić jak bardzo jest skuteczna w tej grupie wiekowej. Wszystko dlatego, że w grupie ochotników, na której badano szczepionkę, nie było zbyt wielu osób starszych niż 55. rok życia. Stąd ostrożność.
Polska zamówiła 16 mln dawek szczepionki Astra Zeneca. Do końca marca miałoby trafić do nas 1,5 miliona. Podobnie jak dwie inne szczepionki na koronawirusa, ta również wymaga dwóch dawek, by pacjent uzyskał pełną odporność. Jest łatwiejsza w dystrybucji. Nie musi być zamrożona. Wystarczy, że będzie przechowywana w lodówce.
W najbliższych tygodniach mogą się pojawić na europejskim rynku - w tym w Polsce - kolejne szczepionki. Kilka dni temu poinformowano m.in. o wynikach badań klinicznych preparatu firmy Jansen. Od trzech poprzednich różni się tym, że podawany będzie tylko w jednej dawce.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?