Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Ruda nie chce koncertu Dody?

Natalia Wellmann
Doda wystąpi w czerwcu na stadionie w Nowej Rudzie
Doda wystąpi w czerwcu na stadionie w Nowej Rudzie Tomasz Hołod
Działacze Akcji Katolickiej w Nowej Rudzie żądają odwołania zaplanowanego na czerwiec koncertu Dody. Artystka ma być gwiazdą Dni Nowej Rudy.

Zdaniem katolików, występy piosenkarki "nie niosą za sobą żadnych wartości, a ich poziom artystyczny jest co najmniej dyskusyjny".

- Uważamy, że mieszkańcy naszego miasta zasługują na rozrywkę o znacznie wyższym poziomie niż występy pani Dody, która w swoich utworach obraża symbole i uczucia religijne. Naszym zdaniem wydanie na ten cel 50 tys. zł z budżetu miasta jest nieuzasadnione - mówi Teresa Bazała z Akcji Katolickiej działającej przy parafii św. Katarzyny w Nowej Rudzie-Słupcu.

Protest trafił już na biurko burmistrza miasta. W tym tygodniu katolicy chcą jeszcze zebrać podpisy innych mieszkańców, którzy sprzeciwiają się koncertowi Dody.

Przeciwni występowi artystki są też działacze i kibice Klubu Sportowego Piast Nowa Ruda, z tą tylko różnicą, że im nie podoba się lokalizacja koncertu. Piosenkarka ma wystąpić na stadionie sportowym.

A zdaniem działaczy, zniszczona zostanie murawa i gra w piłkę będzie niemożliwa. Dlatego żądają przeniesienia koncertu w inne miejsce albo odwołania.
Pod protestem zebrali już 300 podpisów i, jak zapowiada Daniel Waśko, wiceprezes KS Piast Nowa Ruda, zbierane będą do końca marca. Czy wpłynie to na organizację imprezy?
- Nie ma takiej możliwości - twierdzi Wojciech Kołodziej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowej Rudzie, organizator koncertu. Tłumaczy, że stadion jest jedynym miejscem, gdzie można sprawnie i bezpiecznie zorganizować imprezę. Spodziewa się, że na występ Dody przyjadą setki fanów z całej okolicy.

- To dla nas ważne przedsięwzięcie - tłumaczy Kołodziej. Jak twierdzi, protestem katolików nie jest zaskoczony.

- To nie pierwszy protest i zapewnie nie ostatni - dodaje dyrektor.
Kołodziej przypomina też, że noworudzka Akcja Katolicka wcześniej próbowała wprowadzić zakaz picia alkoholu na Dniach Nowej Rudy. A także protestowała przeciwko reklamie prezerwatyw, umieszczonej na jednej z miejscowych stacji benzynowych.

- Nie chcę polemizować z argumentami stowarzyszenia. Chciałbym jedynie podkreślić, że reprezentuje ono opinię tylko części mieszkańców miasta. Wielu jest takich, którzy z przyjemnością obejrzą występ Dody - mówi dyrektor.

Wtóruje mu Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy. - Odwołując koncert, narazilibyśmy się na kary finansowe wynikające z umowy podpisanej z artystką - podkreśla Kiliński.

To nie pierwszy protest przed występem Dody w naszym regionie. Przypomnijmy: w ubiegłym roku Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami ze Szklarskiej Poręby żądał odwołania koncertu tej piosenkarki podczas Dni Dzierżoniowa.

- Koncert nie może się odbyć dla dobra mieszkańców. Obawiamy się, że bluźniercza Doda podczas występu będzie obrażała i kpiła z uczuć religijnych chrześcijan - twierdził wówczas Ryszard Nowak, przewodniczący komitetu, który wysłał w tej sprawie oficjalne pismo do burmistrza miasta. Koncertu jednak nie odwołano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowa Ruda nie chce koncertu Dody? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska