Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niż Joyce nadciąga do Polski. Ciśnienie spada, czeka nas silny wiatr [PROGNOZA]

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Nad Polskę nadciąga niż Joyce, który już teraz odczuwalny jest dosyć mocno nad Bałtykiem. Nieco bardziej wietrznie jest już dzisiaj, ale to dopiero początek. - Odczują to na pewno meteopaci - ostrzega dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.

Niż Joyce spowoduje znaczny spadek ciśnienia. I mimo że ostatnio mieliśmy do czynienia z rekordowo wysokim ciśnieniem, to niebawem barometry wskażą najwyżej 965 hPa. Tak niespodziewane i nagłe zmiany ciśnienia przyczynią się do tego, że w części kraju będzie bardzo wietrznie. Najbardziej odczują to regiony położone na północy Polski, ale już także na Dolnym Śląsku da się odczuć większe porywy wiatru. Dziś wiatr będzie wiał z prędkością prawie 30 km/h. Ta sytuacja uspokoi się dopiero jutro (będzie wiało 11 km/h).

- Dolny Śląsk jest na obrzeżach tego niżu, który na kilka dni sprowadzi do Polski nieco chłodniejsze powietrze polarno-morskie. We wcześniejszych zapowiedziach, to właśnie ten niż miał sprowadzić zimę. Dziś i jutro możemy spodziewać się niewielkich opadów deszczu i wzrostu prędkości wiatru, w porywach do 40-50 km/h. W górach oczywiście silniejszy wiatr. W Karkonoszach, w stacji IMGW na Śnieżce, porywy wiatru już osiągają prędkość 120 km/h - mówi dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.

Ale jak na Karkonosze, to nie jest nic nadzwyczajnego. - To, co już możemy zauważyć przy okazji nadejścia niżu Joyce, to wzrost zachmurzenia i zmiana kierunku wiatru na zachodni i północno-zachodni. Dyskomfort mogą odczuwać meteopaci, a to w związku ze spadającym ciśnieniem. Na szczęście, po kilku dniach z bardzo wysokim ciśnieniem, powyżej 1045 hPa, tempo tego spadku, jest niewielkie.

Poprawa pogody nastąpi w czwartek popołudniu. Rozpogodzi się i osłabnie prędkość wiatru. W kolejnych dniach, do niedzieli, należy spodziewać się spadku temperatury do -4 stopni Celsjusza nad ranem i wzrostu do około +5 st. w ciągu dnia. Na początku przyszłego tygodnia temperatura wzrośnie do 10 stopni.

- Na razie zimy ze śniegiem nie widać do końca stycznia - mówi nam dr Błaś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska