Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niskie mandaty dla policjantów, którzy parkowali na zakazie

Małgorzata Moczulska
fot. Alina Plata
Tylko trzech policjantów zostało ukaranych za zaparkowanie służbowych samochodów na chodniku przed muzeum przy ul. Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu. Wszyscy otrzymali najniższy z możliwych mandatów - 100 złotych. A według taryfikatora może on wynieść nawet trzy razy więcej.

Mandaty to efekt naszej interwencji. Niedawno opisaliśmy, jak spora grupa policjantów przyjechała do muzeum na próby przed akademią z okazji Święta Policji.

Co najmniej pięć aut przez trzy godziny stało na zakazie. Straż miejska wobec zwykłego Kowalskiego wyciąga tam poważne konsekwencje. Lawetowanie, mandat i parking to w sumie ok. 800 zł wyjęte z kieszeni. W przypadku radiowozów nikt nie kiwnął nawet palcem, a Grzegorz Muchoborski ze straży miejskiej stwierdził nawet, że...byłoby nie na miejscu, gdyby straż odholowała wozy policji.

Po nagłośnieniu sprawy, policja zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji. I tak zrobiła. Ale dlaczego nie wobec wszystkich winnych?

- Udało nam się ustalić i zidentyfikować tylko trzech kierowców - tłumaczy Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji.

Parkowanie na zakazie to niejedyne grzechy kierowców w mundurach. W tym roku dolnośląscy funkcjonariusze dopuścili się już 43 wykroczeń drogowych. Nie wszyscy zostali ukarani za nie mandatami.

- Ale zdecydowana większość z nich - zastrzega Zaporowski.

Czy więc policjantowi wolno więcej niż innemu obywatelowi? Kierowcy zgodnie twierdzą, że na drodze tak.

- Wśród funkcjonariuszy jest pewnego rodzaju przyzwolenie, by w drobnych, ich zdaniem, sprawach dotyczących łamania przepisów ruchu drogowego, nie reagować na winy kolegów - mówi Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego.

Może dlatego policjanci zbyt często jeżdżą z nadmierną prędkością bez włączonej sygnalizacji i nie przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa. Efekt? W ubiegłym roku na dolnośląskich drogach doszło do 250 wypadków z udziałem radiowozów.

W maju policjant z Chojnowa jechał autem, mając ponad promil alkoholu we krwi. Wyszło na jaw, że nigdy nie miał prawa jazdy, co nie przeszkadzało mu przez sześć lat dojeżdżać do pracy samochodem.

Problem jest również z oskarżeniem i skazaniem policjantów. - To osoby, które bardzo dobrze znają prawo i wiedzą jak nikt inny, jak można w nim mataczyć czy je przedłużać - mówią prokuratorzy.

Efekt? Aż cztery lata trwało śledztwo w sprawie ośmiu policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, którzy przez lata współpracowali z gangsterami. Za łapówki pomagali im unikać odpowiedzialności, przekazywali informacje ze śledztw oraz grafiki policyjnych patroli.

Niemal trzy lata ciągnie się też proces funkcjonariusza, który wykorzystując swój mundur, wrabiał w stłuczki niewinne osoby i w ten sposób wyłudzał odszkodowania. - Tomasz T. doskonale wiedział, w jakich miejscach może bez problemu niejako podłożyć się, tak że choć wypadek był zaplanowany, wyglądał na przypadkowy i z winy innego kierowcy - mówi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowy w Świdnicy.

W Legnicy trwa proces policjanta, który w 2008 r. podczas pościgu za uciekającym samochodem spowodował wypadek, w którym śmierć poniosła 50-letnia kobieta. Mimo mocnych dowodów przeciwko funkcjonariuszowi, sąd uniewinnił go. Proces rozpoczął się od nowa, bo Sąd Najwyższy uwzględnił kasację prokuratury, która nie zgodziła się z uniewinniającym wyrokiem. Policjanci takie doniesienia komentują podobnie: - Czarne owce zdarzają się w każdym zawodzie.

- Ale w naszych szeregach nie ma miejsca na osoby łamiące prawo, zwłaszcza że powinniśmy świecić przykładem. Dlatego takie osoby zostają ze służby zwolnione - dodaje Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji.
Współp. WSK, ECH__

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w***GAZETAWROCLAWSKA.PL/PIANO**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska