Najwyższa Izba Kontroli informuje, że sposób postępowania z lekami w dziewięciu na 24 przebadane szpitale, nie gwarantował, że pacjent otrzyma pełnowartościowe medykamenty.
- Żadna ze skontrolowanych placówek nie prowadziła działalności w sposób zapewniający bezpieczeństwo farmakoterapii we wszystkich kontrolowanych obszarach, a stwierdzone zaniedbania dotyczące organizacji gospodarki lekami były na tyle poważne, że mogły zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów - czytamy w raporcie NIK.
Kontrolerzy ujawnili przypadki przechowywania na oddziałach szpitalnych lekarstw przeterminowanych lub o nieustalonym pochodzeniu. Na przykład w jednym ze szpitali, znajdująca się na wszystkich oddziałach adrenalina była przeterminowana (od jednego do nawet 19 miesięcy) - stało się tak na skutek zaniedbań personelu działu farmacji, który przy wydawaniu nie poinformował, że lek był przechowywany poza lodówką i w związku z tym termin jego przydatności uległ skróceniu. W Wojewódzkim Centrum Szpitalnym Kotliny Jeleniogórskiej w Jeleniej Górze na jednym oddziale znaleziono 10 przeterminowanych leków.
W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 we Wrocławiu przy Curie-Skłodowskiej, lek, który zawierał substancje odurzające został zwrócony przez oddział szpitalny do apteki po upływie 264 dni roboczych od wydania komunikatu przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Zaś w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im. Marciniaka na Stabłowicach nie dochowano 48-godzinnego terminu przekazania do apteki dokumentów potwierdzających wyłączenie leku z obrotu.
Kontrola NIK wykazała przypadki niewłaściwego przechowywania leków na oddziałach. Na jednym z oddziałów Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Marciniaka dwa pomieszczenia, w których przechowywano leki nie były wyposażone w urządzenia eliminujące nadmierne nasłonecznienie.
W jednym ze skontrolowanych szpitali leki przechowywano wraz z chemicznymi środkami do dezynfekcji, w innym zaś w lodówce do przetrzymywania leków znajdowało się jedzenie.
Izba ocenia, że praca aptek szpitalnych nie została zorganizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami. Kadra kierownicza szpitali wskazywała na trudności z zatrudnieniem pracowników na stanowisko farmaceuty szpitalnego. W części placówek nie zatrudniano np. odpowiedniej liczby farmaceutów, i w efekcie usługi farmaceutyczne były tam realizowane przez osoby nieposiadające do tego uprawnień. W Powiatowym Centrum Zdrowia w Lwówku Śląskim przez trzy tygodnie funkcjonowała apteka, w której nie było kierownika. Potem funkcję kierownika apteki przez półtora miesiąca pełniła osoba, która nie miała odpowiedniego stażu pracy.
W celu wyeliminowania stwierdzonych w toku kontroli nieprawidłowości, NIK wnioskowała do dyrektorów szpitali m.in. o:
- prowadzenie dokumentacji leków przeznaczonych do utylizacji, resztek leków i leków zniszczonych zgodnie z wymogami prawa i regulacjami wewnętrznymi,
- zwiększenie nadzoru nad gospodarką lekami w zakresie ewidencjonowania ich rozchodu,
- zapewnienie realizacji usług farmaceutycznych, z zachowaniem standardów obsady osobowej apteki,
- właściwe przechowywanie leków,
- zapewnienie udziału aptek szpitalnych w badaniach klinicznych,
- zapewnienie realizacji usług farmaceutycznych, w tym przygotowywania leków cytostatycznych, produktów radiofarmaceutycznych i mieszanin do żywienia pozajelitowego, wyłącznie przez farmaceutów, w warunkach apteki szpitalnej,
- zapewnienie rzetelnego prowadzenia przez apteki szpitalne ewidencji bezpłatnych próbek,
- zapewnienie właściwych warunków lokalowych aptek szpitalnych i ich odpowiedniego wyposażenia,
- uwzględnienie w regulacjach wewnętrznych szpitali zadań aptek szpitalnych obejmujących monitorowanie działań niepożądanych leków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?