Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykła rocznica - 140 lat temu pojawiły się w Polsce pierwsze telefony. Sprawdź, gdzie konkretnie i jak wygląda związana z tym historia

PAP
PAP
Historia rozwoju telefonii w naszym kraju jest długa i bogata, a debiut tych urządzeń był ważnym wydarzeniem.
Historia rozwoju telefonii w naszym kraju jest długa i bogata, a debiut tych urządzeń był ważnym wydarzeniem. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Choć dziś smartfony są dla nas nieodłączne i stanowią część codzienności, to warto znać niezwykłe losy tych urządzeń, szczególnie w kontekście naszego kraju. Jest teraz ku temu znakomita okazja, bowiem dokładnie 140 lat temu pojawiły się w Polsce pierwsze telefony do użytku publicznego i wiąże się z tym faktem wiele ciekawych historii. Sprawdźcie sami.

Spis treści

Barwna historia telefonu

7 marca 1876 r. Alexander Graham Bell złożył amerykański patent 174 465 znany jako "Improvement in Telegraphy" (usprawnienia telegrafu). Chodzi oczywiście o telefon i był on jednym z największych wynalazków XIX wieku. Dla ścisłości warto dodać, że wynalazca przez lata toczył z Elishą Grayem spór o palmę pierwszeństwa, jednak dziś to właśnie Bell jest uznawany za wynalazcę, który opatentował telefon. Słowa wypowiedziane podczas pierwszej na świecie rozmowy Bella z asystentem Thomasem A. Watsonem brzmiały "Mr. Watson come here, I want you!" (Panie Watson, proszę tu przyjść, potrzebuję pana).

Telefonia wkracza do Polski i pierwsza rozmowa

Elektromagnetyczne urządzenie do bezpośredniego komunikowania się za pomocą głosu wzbudziło oczywiście ogromną ekscytację na całym świecie. Polska nie jest tu wyjątkiem, bowiem już rok później przełomowym wynalazkiem zainteresowano się na ziemiach zaboru rosyjskiego, właśnie w Królestwie Polskim. Ówczesny zarząd kolei żelaznej uznał, że głosowy kontakt pomiędzy zawiadowcami stacji znacząco zwiększy bezpieczeństwo ruchu, a przekazywane telefonicznie informacje będą stanowiły bezcenne wsparcie dla osób zarządzających ruchem.

Pierwsze testowe połączenia telefoniczne odbyły się już 9 grudnia 1877 r. Do transmisji telefonicznej wykorzystano kabel telegrafu Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej na linii Warszawa – Skierniewice (ok. 60 km). Podczas próby użyto dwóch eksperymentalnych urządzeń skonstruowanych w fabryce elektrotechnicznej Bernarda Petscha według "rysunku przesłanego z Berlina na karcie korespondencyjnej".

Przez lata aparaty telefoniczne przybierały różne kształty i rozmiary.
Przez lata aparaty telefoniczne przybierały różne kształty i rozmiary. Aneta Zurek / Polska Press

Uczestnikami pierwszej na ziemiach polskich rozmowy telefonicznej byli pracownicy kolei: Prauss, Wesely i Krajewski. Jedną z prób było recytowanie kolejnych liczb oraz wymienienie wszystkich stacji Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej pomiędzy Warszawą a Skierniewicami. Gorszy efekt przyniosła próba odtworzenia przez telefon utworu muzycznego. "Muzyki nie słychać, proszę więc zmówić modlitwę Ojcze Nasz" - wydał polecenie Prauss. "Wprawdzie głos przesyłany jest słaby, twardy, metaliczny i jakby zza ściany przechodzący ależ to dopiero początek" - konkludował dziennikarz "Kuriera Warszawskiego"(nr 272 z 10 grudnia 1877 r).

Podczas testów okazało się, że przyczyną zakłóceń dźwięku był działający w tym samym pomieszczeniu telegraf. W kolejnym połączeniu testowym można było już usłyszeć dźwięk skrzypiec i pozytywki oraz trąbki.

Warszawa prekursorem

Pierwsze pokazy publiczne telefonu zorganizowano w styczniu 1878 r. w Warszawie. Eksperymentalna linia telefoniczna połączyła aparaty telefoniczne zainstalowane w cukierni Semadeniego w Ogrodzie Saskim oraz w warsztacie optyka Jakuba Pika przy ul. Niecałej. Odbyła się również próba transmisji koncertu muzycznego z Ogrodu Saskiego do budynku Zarządu Wodociągów przy ul. Dobrej na Powiślu.

„Onegdaj o godzinie 5 wieczorem wobec Prezydenta m. Warszawy jenerała Starynkiewicza i zaproszonych gości, powtórzono w kancelarii zarządu wodociągów przy ul. Dobrej próby z działań telefonu zbudowanego przez pp. E. Protasiewicza i S. Zielezińskiego (...)Próba odbyła się świetnie" - pisał w styczniu 1878 r. "Kurier Warszawski".

Kiedyś fenomen, dziś nieodłączny towarzysz - telefon.
Kiedyś fenomen, dziś nieodłączny towarzysz - telefon. Aneta Zurek / Polska Press

Próby wypadły zachęcająco, lecz pojawiły się przeszkody natury prawnej. Dopiero 25 września 1881 r. w prawie rosyjskim pojawiły się regulacje, które umożliwiały budowę ogólnodostępnej sieci telefonicznej na terenie Królestwa Polskiego. Koncesję na jej budowę uzyskała firma International Bell Telephone Company z siedzibą w Brukseli.

140 lat temu

13 lipca 1882 w Warszawie uruchomiono pierwszą na ziemiach polskich centralę telefoniczną. "W dniu jutrzejszym otwarta będzie czynność telefonów warszawskich. Sto połączeń zastrzeżonych przez ministerstwo w koncesji jest już dokonanych" - anonsowała prasa.

Pierwsza stołeczna siedziba International Bell Telephone Company mieściła się na poddaszu budynku przy ul. Próżnej 10 przy Placu Grzybowskim. Pracownicami pierwszej centrali telefonicznej na ziemiach polskich były głównie kobiety, co w XIX wieku należało do rzadkości. Telefonistki rozpoczynały każdą rozmowę zapowiedzią "Halo! Centrala!", łączyły rozmowy pomiędzy abonentami i nadzorowały przebieg połączenia. Druga po Warszawie centrala telefoniczna na ziemiach polskich została otwarta w Łodzi.

Pierwsze telefony

Pierwsze aparaty telefoniczne na ziemiach polskich nazywano "bellowskimi": produkowano je w USA, w firmie założonej przez wynalazcę telefonii. Warszawska linia łącząca centralę z abonentem opierała się na tzw. stojakach dachowych, bo w miastach nie budowano słupów telefonicznych. Pod koniec 1882 r. na terenie Warszawy było 163 abonentów. Rok później - już 302. W połowie dekady liczba instytucji i osób posiadających telefony przekroczyła już 500. Pierwszą książkę telefoniczną dla Warszawy wydano w 1894 r.

Telefony stanowiły rewolucje wszędzie, gdzie się pojawiły. Polska nie była tu wyjątkiem.
Telefony stanowiły rewolucje wszędzie, gdzie się pojawiły. Polska nie była tu wyjątkiem. fot. krystian dobuszyński/polska press

"W naszych zbiorach posiadamy jeden z pierwszych aparatów tak zwanych bellowskich, produkcji amerykańskiej z 1881 roku. Szafkowy, ścienny telefon w drewnianej obudowie posiada ruchomy mikrofon umieszczony na płycie czołowej. Słuchawka ma kształt kielicha. Nad mikrofonem jest dwuczaszowy dzwonek. Pulpit do podtrzymania korespondencji jest ulokowany na dole szafki" - powiedziała w rozmowie z PAP Izabela Kupietz, kustosz Pracownii Historii Telekomunikacji w Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. "Pod koniec XIX wieku na posiadanie telefonu mogli pozwolić sobie wyłącznie zamożni abonenci prywatni. To był wyjątkowy luksus" - dodała.

Na przełomie stuleci roczny abonament kosztował 150 rubli. Była to równowartość kilku mórg ziemi uprawnej. Dla porównania: na początku lat 90. XIX wieku dniówka robotnika wynosiła 55 kopiejek. Kwota abonamentu była zaporowa i na początku nowego stulecia obniżono ją do 79 rubli. Abonament telefoniczny pobierano z góry na rok lub pół roku. Ogólnodostępne, nieliczne jeszcze telefony pojawiły się w wybranych urzędach pocztowych i na dworcach kolejowych.

3 sierpnia 1888 r. prasa warszawska opisywała gwałtowną burzę, jaka miała miejsce poprzedniego dnia. Opisano "uderzenie pioruna w stacyę telefoniczną przy ulicy Próżnej". Szczęśliwym trafem nikt nie odniósł obrażeń. Centrala telefoniczna Bella mieściła się tam do 1904 r.

W pierwszym roku nowego stulecia w Warszawie było zarejestrowanych 1874 abonentów. W tym czasie szwedzka spółka akcyjna Telephoneaktienbolaget H.T. Cedergrenu zyskała koncesję na budowę nowej centrali telefonicznej w Warszawie.

Dziś telefony towarzyszą nam wszędzie, ale nie zawsze tak było.
Dziś telefony towarzyszą nam wszędzie, ale nie zawsze tak było. Fot. Karolina Misztal/Polska Press

Postęp

Przełomowym rozwiązaniem w miastach był podziemny kabel telefoniczny w studzienkach, zastępujący dotychczasowe okablowanie na stojakach dachowych. W latach 1906-1910 przy ul. Zielnej 37/39 zbudowano budynek-siedzibę Towarzystwa Akcyjne Telefonów "Cedergren". Warto dodać, że do ukończenia "Prudentialu" był on najwyższym budynkiem Warszawy. Pierwszym dyrektorem technicznym centrali Cedergren w latach 1905-1916 był Torsten Vingquist, konsul szwedzki w Warszawie. Od 1909 r. abonentką warszawskiej centrali telefonicznej była pisarka także Eliza Orzeszkowa.

1 lipca 1922 roku powstała Polska Akcyjna Spółka Telefoniczna (PAST) ze szwedzkim kapitałem i udziałem Skarbu Państwa. Osiem lat później uruchomiono pierwsze w Polsce automatyczne centrale telefoniczne. Tuż przed wybuchem wojny polska sieć abonencka liczyła 225 tys. osób i instytucji, w tym 77 tys. z Warszawy. Nielicznymi pamiątkami z pierwszego okresu rozwoju telefonii w Warszawie są zachowane przedwojenne, uliczne studzienki z logotypem PAST. Na początku XX w. telefonia komórkowa całkowicie wyparła tradycyjne linie telefoniczne.

Sprawdź też:

Źródło:

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niezwykła rocznica - 140 lat temu pojawiły się w Polsce pierwsze telefony. Sprawdź, gdzie konkretnie i jak wygląda związana z tym historia - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska