Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietoperze zagrożą budowie wschodniej obwodnicy Wrocławia?

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
archiwum Polska Press Grupa
Czy nietoperze zablokują budowę południowego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia przez Wysoką? - Jesteśmy w trakcie wykonywania raportu środowiskowego. Mamy informację, że na terenie przebiegu tego odcinka mogą być siedliska nietoperzy. Teraz musimy zbadać, jak ta inwestycja wpłynie na ich funkcjonowanie - mówi Leszek Loch, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. Jerzy Michalak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za drogi, uspokaja: Inwestycja nie jest zagrożona. Obwodnica powstanie do 2020 roku.

Leszek Loch informuje mówi, że nie wiadomo, ile nietoperzy może się znajdować na terenie, na którym będzie budowana droga. - Dopiero będziemy zajmować się sprawą. Nie wiemy jeszcze, czy i w jakim stopniu ta inwestycja zakłóci funkcjonowanie tych zwierząt - dodaje dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. Loch zapewnia jednak, że droga na pewno powstanie. - Jeżeli będzie taka konieczność, to postawimy anteny, które będą emitować sygnały odbierane przez nietoperze - dodaje Loch.

Kiedy można się spodziewać przetargu na budowę południowego odcinka wschodniej obwodnicy? - Najwcześniej pod koniec tego roku. Do końca października powinien być gotowy raport środowiskowy - mówi Leszek Loch.

Na dokończenie budowy wschodniej obwodnicy Wrocławia mieszkańcy aglomeracji wrocławskiej czekają od kilku lat. Droga ma ogromne znaczenie dla regionu. Do końca ubiegłego roku nie był nawet znany ostateczny przebieg jednego z dwóch brakujących odcinków. Południowy fragment drogi z Żernik Wrocławskich do Bielan będzie przebiegał przez wieś Wysoka. Według planów, droga ma przebiegać przez tę wieś na nasypie, a mieszkańcy będą mieli do dyspozycji przejścia pod jezdnią. Zamontowane zostaną także ekrany akustyczne. Takie rozwiązanie ma być tańsze niż budowa estakady. Z takiej decyzji władz województwa cieszą się mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia, którzy od dawna domagali się jak najszybszego dokończenia tej inwestycji. Wielokrotnie powtarzali, że od końca 2014 roku, czyli od chwili, kiedy oddano do użytku odcinek wschodniej obwodnicy Wrocławia z Siechnic do Żernik Wrocławskich, codziennie stoją w kilometrowych korkach. Ruch z miejsca gdzie dziś kończy się obwodnica, w kierunku Bielan Wrocławskich, przeniósł się na ulice Parafialną i Zwycięską na Ołtaszynie.

Całkiem inne zdanie na ten temat mają mieszkańcy wsi Wysoka i władze gminy Kobierzyce. - Niech ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy. Droga powinna przebiegać na terenach niezamieszkałych i prowadzić z Magnic do ronda w Żernikach - mówił nam Ryszard Pacholik, wójt gminy Kobierzyce. Mieszkańcy wsi Wysoka na budowę drogi przez ich miejscowość się nie zgadzają. Zapowiadają protesty i to, że na drodze sądowej wystąpią o odszkodowanie.

Jerzy Michalak tłumacząc decyzję, mówił że zdaje sobie sprawę, że nie wszystkim może się ona podobać, ale jest przekonany, że budowa obwodnicy przysłuży się wszystkim.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku ogłoszono przetarg na budowę północnego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia. Chodzi o odcinek Łany - Długołęka. Północny odcinek wschodniej obwodnicy ma być gotowy na początku 2019 roku. Będzie kosztował około 140 milionów złotych. Ogłoszony przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei przetarg ma formę „zaprojektuj i wybuduj” - oznacza to, że wybrana firma jednocześnie wykona projekt inwestycji jak i samą drogę.

Cała obwodnica ma być gotowa do 2020 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska