Willa przy ulicy Warszawskiej na wrocławskim Brochowie od razu rzuca się w oczy. Rezydencja z obszernym ogrodem wybudowana w 1908 roku dla lekarza Alfreda Kolsky`ego to tzw. „Landeshaus”, czyli dom wiejski w mieście.
Choć willa znalazła się już w internecie, to ostateczna oferta nie jest jeszcze w pełni gotowa. Budynek podzielony jest na mieszkania komunalne i część gospodarczą. Jak usłyszeliśmy, w magistracie trwa teraz wykwaterowywanie lokatorów i cały proces może zając jeszcze kilka miesięcy. Następnie zostanie przeprowadzona wycena domu wraz z działką, a dopiero po tym poznamy datę przetargu.
Już teraz wiemy, że na sprzedaż wystawiona nie będzie cała willa, a udział gminny wynoszący 83/100 części w nieruchomości. Jeden z lokali został wcześniej wykupiony od miasta przez lokatora. Willa przy ulicy Warszawskiej 1 z garażem i ogrodem położona jest na terenie, dla którego nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Poza tym nieruchomość – od lat nieremontowana - wpisana jest do rejestru zabytków. Nabywca będzie mógł więc liczyć na niezbyt wygórowaną cenę wywoławczą. Tę nieoficjalnie szacuje się na około 2 mln złotych.
Willa przy Warszawskiej z charakterystycznym, łamanym dachem, wieżyczkami, pruskim murem i kwiecistą ceramiką na elewacji, została wybudowana w 1908 roku dla znanego wrocławskiego lekarza - Alfreda Alfreda Kolsky`ego. Rezydencję - w modnym wtedy stylu „Landeshaus”, czyli domu wiejskiego w mieście – miał zaprojektować Hans Poelzig. To spod jego ręki wyszły takie wrocławskie projekty jak, dom handlowo-biurowy przy ul. Ofiar Oświęcimskich czy Pawilon Czterech Kopuł.
Dom stanowił część powstałego na przełomie XIX i XX wieku osiedla willowego na Brochowie, przeznaczonego dla znaczących urzędników. Po 1945 roku willa – nazywana przez miejscowych „kocim zamkiem” - została podzielona na mieszkania komunalne.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?