Niemal co drugi piec we Wrocławiu to kopciuch na węgiel. Tylko 8 procent mieszkańców chce je wymienić. Programy miejskie nie zachęcają?

W 2020 roku Wrocław rozpoczął akcję Zmień Piec, czyli miejski program wart 330 milionów złotych, zakładający likwidację kopciuchów. Umożliwia on dofinansowanie do wymiany pieca dla mieszkańców i przyłączanie komunalnych kamienic do sieci ciepłowniczej. W sumie od 2019 roku, dzięki akcji Zmień Piec, zlikwidowano we Wrocławiu ponad 9 tysięcy nieekologicznych pieców. Koszt wyniósł do tej pory już 200 milionów złotych.

- W ramach akcji Zmień piec Wrocław oferuje do 10000 złotych na wymianę pieca (KAWKA Plus), do 5000 złotych na wymianę starych, drewnianych okien (Termo KAWKA), dopłaty do rachunków za ogrzewanie (nawet do 4000 złotych) oraz zwolnienia z czynszu dla najemców lokali komunalnych do końca 2023 roku – informuje Agata Dzikowska z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Tylko w ubiegłym roku, mimo rosnących kosztów inwestycji, zlikwidowano w sumie 4140 pieców. Kolejnych blisko 100 komunalnych kamienic pozbyło się trujących pieców. W 2022 roku Wrocław wypłacił też mieszkańcom ponad 30 mln zł na samodzielną wymianę pieców, dzięki czemu wrocławianie zlikwidowali blisko 3 tys. kopciuchów (program KAWKA plus).

Suma zlikwidowanych pieców w ramach programu KAWKA plus i po podłączeniu kamienic komunalnych do sieci:

• 2022 rok – 4140 (z czego 2820 pieców zlikwidowanych przez mieszkańców),
• 2021 rok – 3300 (2100 pieców zlikwidowanych przez mieszkańców),
• 2020 rok – 1800 (1400 zlikwidowanych przez mieszkańców).

Do końca 2024 roku Wrocław planuje zlikwidować kopciuchy we wszystkich budynkach należących do miasta. Likwidacja pieców do 2024 roku jest obowiązkiem każdego właściciela lokalu - wynika to z uchwały antysmogowej przyjętej przez Sejmik Województwa Dolnośląskiego.

- Szacujemy, że we Wrocławiu pozostało jeszcze około 8 tysięcy kopciuchów do wymiany – dodaje Agata Dzikowska.

Firma Heat Decor od dwóch lat prowadzi Ranking Jakości Ogrzewania, w którym porównuje dane z największych miast Polski. Wrocław, pod względem procentowego udziału pieców na węgiel, plasuje się na 2. miejscu z wynikiem 43,5 procent. Najmniej osób pali węglem w aglomeracjach: krakowskiej (18,9 proc.), gdańskiej (22 proc.) oraz bydgoskiej (22,7 proc.).

"Węgiel opałowy nadal pozostaje dominującym źródłem ciepła w ujęciu całościowym" - informują analitycy z firmy Heat Decor.

Wrocław przoduje również w kwestii miesięcznego kosztu ogrzewania gospodarstw domowych. 13 procent wydaje więcej niż 1500 złotych miesięcznie (7,7 proc. w Poznaniu, 5 proc. w Toruniu i 2,5 proc. w Łodzi).

Drugie miejsce w rankingu nasze miasto zajęło natomiast w rankingu całościowych kosztów ogrzewania w sezonie grzewczym 2022/2023. Aż 47,8 procent gospodarstw wydało na ogrzewanie więcej niż 5000 złotych.

Aby zachęcić do zmiany systemu ogrzewania z paliwa stałego na niskoemisyjne, Wrocław podpisał umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu (WFOŚiGW) na kompleksową obsługę nowego programu Ciepłe Mieszkanie. To program skierowany do właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych.

- Ma zachęcać do wymiany starych pieców na nowe, niskoemisyjne oraz do działań dodatkowych np. do wymiany okien i drzwi zewnętrznych. Zachętą jest dofinansowanie. Mieszkańcy mogą składać wnioski od 1 marca 2023 roku. Program Ciepłe Mieszkanie, którego budżet wynosi około 20 milionów złotych, zakończy się 31 grudnia 2025 roku – mówi Agata Dzikowska z Urzędu Miejskiego.

Zobacz też:

Dopłaty w ramach programu KAWKA plus w 2023 roku wynoszą 10 tys. złotych i 8 tys. złotych w 2024 roku. Miejski program można łączyć z rządowymi projektami: Ciepłe Mieszkanie i Czyste Powietrze. Pani Dzikowska przedstawiła symulację zakładającą inwestycję na kwotę 25 tysięcy złotych. Na dofinansowanie składają się:

• 7500 zł z Ciepłego Mieszkania (30 procent z 25 000 zł),
• dofinansowanie 5000 zł z Termo Kawki,
• dofinansowanie 10 000 zł z Kawki.

Jest to więc 22,5 tys. złotych całkowitego możliwego dofinansowania.