Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedzielny koncert Ewy Bem we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

Marta Wróbel
fot. Jarosław Jakubczak
Kiedy jest się na koncercie artystki takiego formatu jak Ewa Bem, zwanej przez fanów jazzu "Ewwą" (analogicznie do Elli Fitzgerald) i "pierwszą damą polskiego jazzu", chciałoby się usłyszeć ją przede wszystkim w jej własnym repertuarze. Wszedł on już przecież na dobre do kanonu gatunku w naszym kraju.

A że takie kompozycje jak "Żyj kolorowo", "Podaruj mi trochę słońca" czy "Wyszłam za mąż, zaraz wracam" są powszechnie znane i lubiane, nie tylko koneserom jazzu, chciałoby się usłyszeć je w nieco innych, niż te powszechnie znane, aranżacjach. Tym bardziej, jeśli artystka ze sceny oznajmia, że zapis tego koncertu ma znaleźć się na wydanej niedługo płycie.

W niedzielny wieczór w Sali Koncertowej Radia Wrocław Ewa Bem zaśpiewała perfekcyjnie: nie było fałszywych nut, była improwizacja, scatowanie i bardzo dobry kontakt z publicznością. A także znakomici muzycy: Andrzej Jagodziński (fortepian), Adam Cegielski (kontrabas), Robert Majewski (trąbka) i Czesław Bartkowski (perkusja). Na pierwszy ogień poszły m.in. "Wyrzeźbiłem twoją twarz" (pierwszy piosenkę śpiewał Daniel Olbrychski w filmie "Małżeństwo z rozsądku"), "Sing sing" Maryli Rodowicz i "Wschód słońca w stadninie" Czerwonych Gitar.

Dopiero druga, zdecydowanie krótsza część niedzielnego wieczoru należała do takich utworów jak "Wyszłam za mąż zaraz wracam" i "Powrotna bossa nova". I przy tych piosenkach publiczność najlepiej się bawiła. Szkoda jednak, że prawie wszystkie przeboje wokalistki wybrzmiały w skróconych wersjach. Po występie artystki pozostał niedosyt. Świetny koncert, ale za mało w nim było samej Ewy Bem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska