Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedopłata 50 groszy, twoja paczka została wstrzymana. Nie dajcie się nabrać!

Jarosław Jakubczak
Nie dajcie się nabrać na takie SMS-y
Nie dajcie się nabrać na takie SMS-y Jarosław Jakubczak
Fałszywe wiadomości od przestępców, którzy podszywając się pod firmy kurierskie chcą wyłudzić pieniądze z kont bankowych nasiliły się w okresie przedświątecznym. Jedna z mieszkanek podwrocławskiej miejscowości straciła w ten sposób kilkanaście tysięcy złotych. Policja przestrzega przed oszustami, ale zawiadomienia nie chce przyjąć- poinformowała nas zaniepokojona wrocławianka, która również otrzymała podejrzanego SMS-a.

- Otrzymałam SMS-a z informacją, że moja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 50 groszy. Nadawca wiadomości przeprosił za utrudnienia i poinformował, że należność należy uregulować klikając w załączony link - poinformowała redakcję zaniepokojona wrocławianka. - Oczekuję na kilka przesyłek, ale SMS wydał mi się podejrzany. Przezornie w link nie kliknęłam, ale bardzo się zdenerwowałam i byłam zaniepokojona. Wielu nieświadomych zagrożenia ludzi, w przedświątecznym zgiełku, oczekując na przesyłki np. z prezentami pod choinkę dla bliskich, może przecież mieć mniej szczęścia i zostać okradzionym przez oszustów - dodaje nasza Czytelniczka.

Nie dajcie się nabrać na takie SMS-y
Nie dajcie się nabrać na takie SMS-y Jarosław Jakubczak

Nie kliknęła pani w fałszywy link, nie ma przestępstwa

Zaniepokojona postanowiła osobiście zgłosić sprawę na policję. Udała się do najbliższego komisariatu Wrocław-Śródmieście przy ul. Grunwaldzkiej. Tam, ku swojemu zaskoczeniu, dowiedziała się od dyżurującego policjanta, że ten żadnego zgłoszenia nie przyjmie. - Dopóki nie została pani okradziona, nie było przecież przestępstwa - usłyszała. To tylko sms, w link pani przecież nie kliknęła - uciął rozmowę mundurowy.

Tymczasem mieszkanka podwrocławskiej miejscowości w gminie Żórawina została skutecznie oszukana w ten sam sposób. Straciła wszystkie oszczędności. Ona również otrzymała wiadomość SMS informującą o dopłacie w kwocie 1,29 zł do przesyłki kurierskiej Zazwyczaj są to niewielkie kwoty. Kobieta kliknęła w link i weszła na stronę, przez którą podała login i hasło do swojego konta. W wyniku oszustwa, z jej rachunku bankowego zniknęło aż 19 tysięcy złotych.

Nowe sposoby komunikowania się stwarzają na tym polu wiele możliwości, trzeba bardzo uważać - przestrzega sierż. szt. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji. - Wszyscy słyszeli już o spreparowanych stronach internetowych – wyglądających łudząco podobnie do swoich oryginałów, czyli stron banków i sklepów internetowych. Są także fałszywe faktury ze zmienionym numerem konta, rozsyłane na firmowe skrzynki mailowe. Są też wiadomości SMS, wzywające odbiorców do dopłaty drobnych kwot, związanych z zamówioną przesyłką - wylicza policjant.

Ostrożność i dokładna weryfikacja pozwolą uniknąć dużych strat

Zakupy internetowe są dziś tak popularne, że prawie każdy czeka na jakąś paczkę i dlatego wiadomości takie trafiają na grunt dużego prawdopodobieństwa. Gdy brak jest czasu na weryfikację tej informacji, został już tylko krok do skutecznego oszustwa. Kwota 1,29 zł. nie wydaje się być duża i to często usypia czujność. Tak zaczyna się typowe oszustwo na SMS. Klikamy w link w wiadomości, który przenosi nas do strony z płatnością. Pośpiech i brak ostrożności sprawia, że zamiast przelać 1.29 zł, na konto oszustów trafić może kilkanaście tysięcy złotych.

- Skrupulatnie zatem weryfikujmy, komu wysyłamy przelewy. Sprawdzajmy adresy stron internetowych, na których dokonujemy płatności i dokładnie weryfikujmy kwoty. Czytajmy to, co pojawia się na ekranie komputera lub telefonu, a związane jest z obrotem naszymi finansami - zaleca sierż. szt. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji. I dodaje, że sporą częścią zdarzeń z kategorii oszustw są także zdarzenia związane z kupnem przedmiotów za pośrednictwem popularnych portali aukcyjnych i portali z drobnymi ogłoszeniami sprzedam-kupię. Jak by tego nie nazwać, wysyłanie komuś nieznajomemu dużych kwot pieniędzy w zamian za obietnicę otrzymania przedmiotu, nie jest najbezpieczniejszym sposobem robienia zakupów - dodaje.

Ktoś, kto posiada tylko internetowy nick i mieszka w zupełnie innej części kraju, dostaje od nas przelew i polegamy wyłącznie na jego przyzwoitości. Niestety, w części przypadków kontakt się urywa i pieniądze przepadają. A są przecież bezpieczniejsze sposoby zawierania takich transakcji, można skorzystać z opcji zapłaty za pobraniem lub odbioru osobistego albo korzystać z oferty sklepów internetowych, mających sprawdzoną opinię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska