Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieczysta gra kandydata nr jeden na śląskiej liście do PE. Próba zablokowania występu kontrkandydata w debacie TVP

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Piotr Smoliśski / Polska Press
Poseł Jacek Wilk, startujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego z nr jeden z listy Konfederacji na Śląsku, próbował zablokować występ swojego kontrkandydata, europosła Dobromira Sośnierza (nr dziesięć na liście) w debacie TVP Katowice. Tak wynika z rozmów, do których dotarliśmy.

TVP Katowice zorganizowało w trwającej jeszcze kampanii wyborczej dwie debaty kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu śląskiego. Sztab Konfederacji na Śląsku zadecydował, że w jednej debacie weźmie udział poseł Jacek Wilk (odbyła się tydzień temu), natomiast w drugiej, która miała miejsce w środę, wystąpi europoseł Dobromir Sośnierz.

Gdy europoseł Sośnierz dotarł do budynku TVP w Katowicach w środę ok. godz. 19, usłyszał jednak, że decyzją jednego z członków ogólnopolskiego sztabu Konfederacji, do debaty zamiast niego został wyznaczony Jerzy Janoska, wiceprezes śląskich struktur Ruchu Narodowego. Było to o tyle zadziwiające, że według pierwotnych ustaleń z TVP, to właśnie Sośnierz miał być przedstawicielem Konfederacji.

Ostatecznie, to właśnie europoseł wziął udział w debacie. Dotarliśmy natomiast do szczegółów działania, które miało na celu zablokowanie występu Dobromira Sośnierza w TVP Katowice.

Okazuje się, że w środę ok. godz. 16 poseł Jacek Wilk napisał do jednego z członków ogólnopolskiego sztabu Konfederacji, informując go, że "on [Wilk] był tydzień temu" i dzisiaj powinien być ktoś inny. Dodał, że potrzebny jest podpis owego członka sztabu na piśmie, "które zaraz mu wyśle". Poprosił też o poinformowanie Jerzego Janoski, że ten ma wystąpić w debacie.

Czym się różni Koalicja Europejska od Prawa i Sprawiedliwości, Wiosna od Lewicy, a Kukiz od Liroya? Porównaliśmy dla was najważniejsze postulaty ugrupowań i koalicji, które na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie walczą o mandaty w wyborach do Parlamentu Europejskiego 26 maja.Kto za przyjęciem euro, a kto przeciw? Którzy kandydaci popierają otwarcie granic dla uchodźców, a którzy mówią zdecydowane nie? Jak ma wyglądać wspólny budżet i podział pieniędzy pomiędzy poszczególne kraje i od czego ma być uzależniony? Wreszcie jakiej przyszłości chcą dla Europy, czy integracja ma zostać pogłębiona, czy Unia Europejska powinna pozostać Europą Ojczyzn? Porównaliśmy dla was programy ugrupowań i koalicji, które w okręgu numer 12 czyli na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie walczą o mandaty do Parlamentu Europejskiego. Programy uszeregowaliśmy zgodnie z numerami list wyborczych.Zobacz na kolejnych slajdach, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami

Wybory do Parlamentu Europejskiego: Porównujemy programy komitetów

Członek sztabu Konfederacji odpisał, że nie wie, o czym ma poinformować Janoskę. Stwierdził też, że zajmuje się w tamtej chwili czymś innym i nie ma czasu nikogo o niczym informować, tym bardziej, że nie wie, o co dokładnie chodzi. Pismo na prośbę Wilka podpisał, a ekipa Jacka Wilka przesłała je do TVP Katowice. To dlatego, gdy w telewizji pojawił się Dobromir Sośnierz, usłyszał, że nie zostanie wpuszczony do studia, ponieważ to Jerzy Janoska ma wystąpić w debacie.

Z wypowiedzi członków ogólnopolskiego sztabu Konfederacji, do których dotarliśmy, wynika, że nie mieli oni pojęcia, że do debaty był zgłoszony Dobromir Sośnierz, ponieważ poseł Wilk przedstawił im to w taki sposób, że to on odstępuje swoje miejsce w debacie Jerzemu Janosce. Z posłem Jackiem Wilkiem do momentu publikacji tekstu nie udało nam się skontaktować. Dodzwoniliśmy się do europosła Sośnierza, ale nie chciał komentować tej sprawy. W piątek po godzinie 15 napisał jednak na swoim profilu na Facebooku:

"Nie chciałem robić nadmiernego zamieszania, ale mleko się rozlało. Niestety, jest mi bardzo przykro, ale to prawda. Jacek Wilk, kolega z 1. miejsca trochę się zagalopował w walce o głosy, ale na szczęście nie wynikła z tego szkoda w postaci niewykorzystanego miejsca na debacie. Apeluję o spokój i niewykonywanie nerwowych ruchów na szkodę Konfederacji, a zwłaszcza Jacka proszę, żebyśmy grali fair bez kopania się pod stołem (ale i bez dalszego brnięcia w wypieranie się, atakowanie dziennikarzy i oskarżanie o manipulację — bo stawia to mnie w niezręcznej sytuacji, kiedy nie chciałbym komentować i sięgać po dowody, a jednak będę musiał)."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nieczysta gra kandydata nr jeden na śląskiej liście do PE. Próba zablokowania występu kontrkandydata w debacie TVP - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska