W ubiegłym tygodniu doszło do niecodziennego porodu. Maluchowi tak spieszyło się na świat, że nie dojechał z mamą do szpitala. W efekcie, przed godziną 6. rano, na łączniku ze Świdnicy do autostrady A4 (na wysokości Bagieńca), w karetce Pogotowia Ratunkowego ze Świdnicy, urodził się chłopiec.
Maluch wraz z mamą przybywa już w szpitalu Latawiec w Świdnicy. Poród, mimo że w karetce i bez położników, przebiegał bez komplikacji.
Wideo
Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
To nie maluchowi sie spieszylo tylko nieogarnieta mamusia czekala do samego konca (nikt jej nie powiedzial ze ma jechac, nawet Google).