Dach pochodzącego z 1601 r. Domu Gwarków w Jeżowie Sudeckim, koło Jeleniej Góry, zupełnie już się rozpadł i do wnętrza leje się woda.
Jego właścicielem jest rolnik Czesław Kozubski. Nie ma pieniędzy, więc tylko prowizorycznie okłada deski folią i starymi wykładzinami. O państwowe fundusze na ratowanie obiektu nie zamierza się starać, bo wcześniej ministerstwo kultury dwukrotnie odmówiło mu dofinansowania. Dlaczego? Brakowało pieniędzy, a wniosek zawierał błędy.
Według ówczesnych przepisów prywatni właściciele mogli starać się o publiczne pieniądze na remont jedynie wówczas, gdy obiekt służył celom publicznym. Tymczasem z Domu Gwarków korzysta jedynie Kozubski - trzyma w nim siano.
Przepisy ograniczające przydział publicznych pieniędzy na remonty prywatnych zabytków już zmieniono.
- Istnieje możliwość uzyskania dofinansowania na roboty budowlane przy obiekcie wpisanym do rejestru zabytków, lecz po złożeniu poprawnego wniosku - informuje Tomasz Merta, podsekretarz stanu w ministerstwie kultury.
Termin składania dokumentów mija 30 listopada. Jednak zniechęcony odmowami właściciel Domu Gwarków nie zamierza prosić o wsparcie.
- Siedem lat się staram. Głupka ze mnie robią, bo ciągle odmawiają - mówi wzburzony.
Deklaruje, że odbuduje dach, gdy sprzeda pół hektara pola. Jednak to samo mówił na początku roku i do tej pory nie wykonał żadnych prac.
- Nie znalazłem kupca - tłumaczy. Jednocześnie nie chce słyszeć o sprzedaży zabytkowego budynku. Choć teraz nie ma 100 tys. zł potrzebnych na nowy dach, to liczy, że za kilka lat ktoś z jego rodziny zainwestuje wielokrotnie więcej i otworzy tu restaurację.
Wojciech Kapałczyński, kierownik jeleniogórskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków, nie wyklucza, że zostanie wydany nakaz remontu.
- Jeśli właściciel go zignoruje, zostanie wywłaszczony. Tak jak w przypadku zabytkowej huty Julia w Szklarskiej Porębie - twierdzi konserwator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?