Jak będzie wyglądać rozbudowana zajezdnia? Tego jeszcze nie wiadomo. Urząd miasta powierzył opracowanie koncepcji rozbudowy miejskiej spółce Wrocławskie Inwestycje.
– Planujemy, że koncepcja powstanie do końca roku. Potem zostanie opracowany projekt. Na razie nie wiadomo jeszcze, na jakim konkretnie terenie będzie prowadzona rozbudowa i co tam powstanie – mówi Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje. Wiadomo, że zajezdnia ma powstać na jednej z bezpośrednio sąsiadujących działek.
Dlaczego odłożono budowę zajezdni przy ul. Granicznej? – Oszacowano koszt inwestycji i okazało się, że nie stać nas na nią. Właściciel spółki, czyli miasto, zadecydował więc o rozbudowie zajezdni przy Obornickiej. Ta przy Granicznej zapewne kiedyś powstanie, nie zrezygnowaliśmy z tych planów, ale odłożyliśmy je w bliżej nieokreśloną przyszłość – mówi Patryk Wild. Zajezdnia przy Granicznej miałaby kosztować ponad 60 mln zł.
Budowa nowej zajezdni jest konieczna nie dlatego, że nagle przybędzie nam autobusów lub nowych linii. Miasto chce się przeprowadzić z ul. Grabiszyńskiej. Tamtejsza zajezdnia przekracza m.in. normy hałasu w mieście, a ta przy ul. Obornickiej czy planowana przy Granicznej, leżałaby na terenach poza ścisłym centrum. Co istotne, byłaby też dużo nowocześniejsza. W zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej ma powstać muzeum powojennej historii Wrocławia.
Czy rozbudowanie zajezdni przy ul. Obornickiej będzie się wiązało z dużo mniejszymi kosztami niż budowa obiektu przy ul. Granicznej? Dowiemy się tego po wybraniu koncepcji pod koniec tego roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?