Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą spalarni odpadów pod Legnicą

Monika Bożek
Nie chcą spalarni odpadów pod LegnicąMieszkańcy nie dają się przekonać do budowy plazmowej spalarni odpadów
Nie chcą spalarni odpadów pod LegnicąMieszkańcy nie dają się przekonać do budowy plazmowej spalarni odpadów Piotr Krzyżanowski
Killkudziesięciu mieszkańców gminy Legnickie Pole powiedziało stanowcze „nie” dla spalarni, która miałaby powstać nieopodal ich domów. Mówią wprost, że to próba wybudowania drugiego „Czarnobyla”. Na takie słowa przedstawiciel inwestora nie pozostawał dłużny i jasno dał do zrozumienia, że mieszkańcy sprzeciwiający się inwestycji „zaszczepieni są na rozum”.Kto i ile za to zapłaci?

Korporacja Plasma Power zamierza zbudować nowoczesny zakład wytwarzający energię i inne produkty z odpadów utylizowanych plazmowo na terenie Nowej Wsi Legnickiej. Koszt inwestycji ma sięgnąć nawet 225 milionów dolarów. Fabryka ma się znajdować dokładnie w miejscu nieczynnej już żwirowni, przy autostradzie A4.
O zaletach spalarni odpadów próbował mówić podczas konsultacji Bogusław Seredyński, prezes wrocławskiej firmy Plasma Power. Próbował, jednak kilkadziesiąt zebranych osób już na początku debaty, głośno skandowało, że spalarni nie chce, bo fabryka więcej przysporzy szkód niż korzyści.   – Te oskarżenia są czystą demagogią – denerwował się inżynier. 
Jeden z mieszkańców zarzucił inwestorowi, że spalarnia będzie drugim Czarnobylem.
– Od wielu lat nic się nie zgadza w tej inwestycji – grzmiał. – Od 1989 roku chcecie nam postawić spalarnię, a my jej nie chcemy. Nie każdy dołek trzeba zasypywać śmieciami! 
Mecenas reprezentujący gminę Legnickie Pole zwrócił uwagę, że mieszkańcy mają 21 dni na zgłaszanie wniosków i zastrzeżeń, od momentu wpisania inwestycji do BIP-u.
– Gwarantuję, że 70 proc. zebranych tu osób nie przyjdzie do urzędu złożyć zastrzeżeń, bo nie ma na to czasu – zabrał głos zbulwersowany mieszkaniec. – Dlatego tutaj jest tak liczna grupa, by powiedzieć teraz „nie”, władza ma obowiązek nas wysłuchać – dodał.
Wójt gminy Legnickie Pole, Henryk Babuśka, z pomocą brata Adama, jednocześnie radnego, próbował uspokoić nastroje. Tłumaczył, że władza wyjdzie naprzeciw mieszkańcom i skrupulatnie wysłucha ich wątpliwości i zastrzeżeń.
– W urzędzie pojawi się szczegółowy plan inwestycji, by każdy zainteresowany mógł się z nim zapoznać – wyjaśniał.
Zapewnienie to jednak jeszcze bardziej zdenerwowało zebranych. Z wnętrza świetlicy dało się słyszeć głosy, że mieszkańcy mają dość słuchania o korzyściach spalarni, oglądania jej planów, bo nie wierzą w ani jedno zapewnienie ze strony władzy i inwestora, że zakład będzie bezpieczny. Oni chcą po prostu normalnie żyć. 
Sama inwestycja składa się z czterech etapów. Pierwszy zakończy się otrzymaniem zezwolenia na budowę, drugi ma za zadanie przygotowanie inwestycji do realizacji.
– Drugi etap powinien się zakończyć pod koniec 2015 roku – liczy prezes wrocławskiej korporacji. – Z kolei właściwe prace budowlane powinny się rozpocząć na przełomie grudnia 2015 r. i stycznia 2016 r. Proces powstania zakładu ma potrwać około 28 miesięcy.
W spalarni ma znaleźć zatrudnienie 120 osób. Wójt gminy Legnickie Pole Henryk Babuśka jest przekonany, że na inwestycji gmina zarobi rocznie minimum milion złotych.
– Popieram inwestycję z kilku powodów – dodaje wójt. – Teren zostanie zintensyfikowany, a nielegalne śmietnisko zlikwidowane. Powstaną miejsca do rekreacji, droga dojazdowa i liczne przedsiębiorstwa wspomagające m.in. opiekę zdrowotną.
Jeśli te argumenty nie przekonają mieszkańców, to spalarnia plazmowa może powstać w jedenastu innych punktach na Dolnym Śląsku.
Biznesowy rywal dla LPGK?
Konkurencji nie boi się z kolei prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – Życzę powodzenia inwestorowi w realizacji przedsięwzięcia – zaznacza na wstępie Józef Wasinkiewicz. – Na razie trudno wypowiadać się na temat spalarni, bo jej nie ma. Nie wiadomo też, czy utylizacja metodą plazmową będzie na dłuższą metę opłacalna dla gminy, bo koszty utylizacji nie są znane. Najprawdopodobniej ktoś będzie musiał do tego dopłacić.
Co ciekawe Plasma Power jest wykonawcą, nie będzie właścicielem inwestycji, nie dysponuje bowiem odpowiednim kapitałem.
Ten prawdopodobnie będzie rozproszony, a jego udziały sprzedawane na giełdach międzynarodowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska