Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie będziemy się upominać o 200 zł od rodziców". Jarosław Delewski tłumaczy się ze swoich słów o płaceniu za szkołę

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Jarosław Delewski odniósł się do swoich słów, które zacytował Portal Samorządowy. Nawoływał do zdrowego rozsądku i powściągliwości.
Jarosław Delewski odniósł się do swoich słów, które zacytował Portal Samorządowy. Nawoływał do zdrowego rozsądku i powściągliwości. Tomasz Hołod/Polska Press
W sieci zawrzało po wypowiedzi Jarosława Delewskiego, dyrektora departamentu edukacji w Urzędzie Miasta we Wrocławiu na Samorządowym Forum Kapitału i Finansów w Katowicach. Delewski tłumaczył się z niej podczas sesji rady miasta w czwartek (20 października).

Kilka dni temu na łamach Portalu Samorządowego ukazała się wypowiedź Jarosława Delewskiego:

"Być może przygotujemy koszyk usług, w którym zaprezentujemy rodzicom, że za tę kwotę możemy zagwarantować taką siatkę przedmiotów, a jeśli dopłacą, to inną. Będziemy zmuszeni do postawienia rodziców przed dylematem" - ostrzegał podczas Samorządowego Forum Kapitału i Finansów w Katowicach Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji w Urzędzie Miasta we Wrocławiu. - "Dopłata do edukacji dzieci rocznie może kosztować rodziców 200, 300 złotych - jeśli nie zapłacą będą musieli odbierać dzieci ze szkoły o 13, bo na więcej godzin nie będzie samorządów stać".
Teraz odnieść się do nich postanowił sam ich autor:

"Chciałbym zdementować informację dotyczącą płacenia za szkoły przez rodziców, wielokrotnie już zresztą dementowaną przez nasze biuro prasowe. Nie było takiej wypowiedzi i takiej intencji, jaką mi w mediach przypisano. Wydajemy 2 miliardy złotych na edukację, z czego 800 tysięcy z hakiem pochodzi z subwencji rządowej. Nie będziemy się upominać o 200 złotych od rodziców. Informacja podana w poważnym portalu została tak niepoważnie potraktowana" - wyjaśniał Jarosław Delewski na czwartkowej (20 października) sesji Rady Miasta. - "Wszyscy przecież wiemy o tym, że wrocławski departament edukacji, tak jak każdy inny departament w tym mieście, organizuje wszystko na podstawie i w granicach prawa. Prawo nie przewiduje pobierania opłat za szkoły. Więc to byłoby nawet technicznie niemożliwe, nie mówiąc już o tym, że nie było takiego pomysłu. Warto byłoby, zanim się publicznie wypowiemy, komentując tak absurdalne zapisy, zachować zdrowy rozsądek i powściągliwość."

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska